Tłocznia Wydawnicza Ach Jo wydaje kolejne książki!
Tłocznia Wydawnicza Ach Jo wydaje kolejne książki!
Nasi użytkownicy założyli 1 228 051 zrzutek i zebrali 1 352 850 848 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jako autor książki poetyckiej zredagowanej i współwydanej przez Tłocznię mogę powiedzieć tylko jedno – to świetna ekipa wydawnicza; zmysł krytyczny Gertrude Stein połączony z determinacją kolumbijskiej partyzantki. Jeżeli warto wspierać projekty wydawnicze, to z pewnością warto wspierać właśnie projekty Tłoczni, bo ostatecznie to o determinację i zmysł krytyczny chodzi w publikowaniu poezji.
Radosław Jurczak
Tak o współpracy z nami wypowiada się autor pierwszej i jedynej jak dotąd wydanej książki Tłoczni Wydawniczej Ach Jo (we współpracy z Domem Literatury w Łodzi), Pamięci zewnętrznej, za którą otrzymał wrocławską nagrodę „Silesius” za debiut roku. Sukces Radka stał się motywacją do dalszego działania, dlatego w planie mamy kolejne książki, a dwie z nich to podmioty niniejszej zbiórki.
Chodzi o Rozłąkę, czwartą książkę poetycką Kamila Kwidzińskiego, i Kajfuj, kajfuj Pawło Korobczuka w tłumaczeniu Janusza Radwańskiego – jest to wybór wierszy, który będzie pierwszą książkową publikacją Korobczuka w naszym kraju. Obie książki są złożone i niemal całkowicie przygotowane do druku. Ich redakcji podjął się Dawid Mateusz, okładki przygotowała Martyna Kiełbas, a skład wykonał Maciej Kiełbas.
życie to taniec striptizera za śmiertelnym zakończeniem to bezkontaktowa walka specnazowca z chińskimi smokami to autorskie kino na chwilę przed przełomową premierą i ta młoda gotka też to czuje
Pawło Korobczuk, Kajfuj Kajfuj
Kajf to haj, kajf to stan upojenia światem. Kajfuj, kajfuj proponuje swoim czytelnikom Pawło Korobczuk i podsuwa im wiersze pełne życia, pełne zaangażowania nie tyle politycznego (chociaż również), co zaangażowania w rzeczywistość. Poezja Korobczuka jest jednocześnie bardzo konkretna i wizyjna, pełna zarówno żywych postaci i dotykalnych niemal miejsc, jak i fascynujących poetyckich obrazów. Jednocześnie Korobczuk zaprasza do zabawy, bo lubi się bawić wierszem, rymami i rytmem, lubi przełamywać ciężar spraw, których dotyka ironią i autoironią. Ukraińska poezja jest dzięki Pawłowi bogatsza o mocny, osobny głos. Czas, żeby usłyszał go też polski czytelnik.
Janusz Radwański, poeta, tłumacz Kajfuj, Kajfuj
90% pracy zostało już przez nas wykonane. Pozostałe procenty to cele naszej zbiórki: druk książek oraz ewentualna promocja. Zaznaczamy, że każda wpłata zapewnia otrzymanie wspomnianych książek oraz różnych innych bonusów wyszczególnionych we właściwym miejscu.
mógłbym (…) zabarykadować się w motelu przy kolejowym dworcu i pisać długie listy do czasopism bokserskich z siedzibą w Londynie wschodnim z prośbą o prędki druk trzech niesygnalizowanych ciosów w nerki z nadzieją że nikt tam nie pamięta wierszy wolnych spodziewanych o tobie
Kamil Kwidziński, Alberti
Obie książki planujemy wydać w 2018 roku, jako że prace nad książką Kamila Kwidzińskiego są zakończone (książka czeka jedynie na wydruk), planujemy ją wydać w pierwszym kwartale przyszłego roku, natomiast Kajfuj, Kajfuj w kwartale kolejnym.
Pawło Korobczuk to ukraiński poeta, który nie umie pisać patriotycznej, patetycznej poezji. To poeta, który nie przejmuje się swoją młodością (a zwłaszcza nie pierwszą) i na pewno nie umrze (nie ma takiej możliwości). I proszę go już nigdy więcej nie budzić (choćby nie wiem, jak mu się chciało), bo nigdy nie będzie miał lepszego domu niż balkon. W kraju wojna, a on zakopany w wierszach po szyję (jakie wiersze masz teraz na sobie? I kto je napisał?).I weź jego wiersze w ramachzapłaty(żeby potemczytaćczytaćczytać).
Aneta Kamińska, poetka, tłumaczka
Naszym celem jest zebranie 6000 zł, które zostaną przeznaczone na druk obu książek. W przypadku uzbierania większej sumy nadwyżki zostaną przeznaczone w całości na koszt organizacji spotkań autorskich, a przede wszystkim na pokrycie kosztów sprowadzenia Pawło Korobczuka z Kijowa do Krakowa.
Widzieliśmy tak wiele, że nie wiemy, jak mogło się zdarzyćże razem z pęcznieniem pamięci nie zestarzało się ciałojak każdy inny mechanizm. Ludzie powinni się starzećjuż w tej chwili, gdy pierwsze na świecie ujrzą światło.Bo, urodzić się to z grubsza, słuchajcie pospołujakby już wykonać sto procent normy tego łez padołu.
Pawło Korobczuk, Widzieliśmy tak wiele
Janusz Radwański wykonał fantastyczną pracę przy tłumaczeniu wierszy Pawło Korobczuka, a dodatkowo planuje zorganizować w Rzeszowie czytanie promujące niniejszą zbiórkę. Podobną inicjatywę w Krakowie zorganizuje ekipa Tłoczni, więc poza zbiórką internetową planujemy również działania promocyjne „w terenie”, o których informować będziemy na bieżąco.
Jeden z projektówkoncepcyjnychokładkiKajfuj, kajfuj
Przyznam, że sam sytuuję się daleko od tego typu poetyki, równocześnie przyznam, że wiersze Kwidzińskiego wzięły mnie jak jeńca, bo nie ma w nich grama fałszu, jest za to odświeżające podejście do liryki miłosnej, prezentowane już od debiutu. Sięgając do źródeł, biorąc to, co najlepsze, Kwidziński dostrzega swoje – nasze, całego pokolenia! – miejsce w historii, miejsce w świecie, miejsce świata w jaźni, miejsce w ogólności.
Marcin Kleinszmidt
Prosimy o wsparcie, oferując w zamian to, co mamy najlepsze – książki. Poza podmiotami naszej zbiórki mamy do zaproponowania większe pakiety, w których znajdują się Pamięć zewnętrzna Radosława Jurczaka, która otrzymała Wrocławską Nagrodę „Silesius” za debiut roku; a także poprzednie książki Kamila Kwidzińskiego: Sezon arktyczny, Conan i Coco oraz Dom Gdzie Wszyscy Się Trzęśli. Ich wartość podbija to, że te książki są już właściwie nie do dostania w tradycyjnym obiegu rynkowo-wydawniczym.
Dostajemy Rozłąkę, dojrzały tom świadomego już Poety, który dobrze wie, jaką lirykę chce uprawiać i do kogo mu bliżej, tudzież dalej. Poety znającego już dobrze przestrzeń, którą chce eksplorować ze świadomością ryzyka swojego wyboru i wraz z nią to ryzyko podejmującego. Pomimo że tak się teraz nie pisze, a być może właśnie dlatego.
Dawid Mateusz
Ponadto, przy nieco większej wpłacie, znajdujemy również miejsce i organizujemy spotkanie autorskie jednego z naszych bohaterów w Waszym mieście. Natomiast za wpłatę w wysokości 1000 zł, poza wszystkimi wcześniejszymi bonusami, przyjeżdżamy do Was i przygotowujemy Wam kolację, albowiem gotować lubimy i trochę nawet potrafimy (opcja na własne ryzyko).
Zachęcamy Państwa serdecznie do wsparcia naszej inicjatywy i obiecujemy wywiązać się z naszej pracy wydawniczej najlepiej, jak tylko potrafimy.
Tłocznia Wydawnicza Ach Jo Martyna Kiełbas, Maciej Kiełbas, Kamil Kwidziński i Dawid Mateusz
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 7
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
70 zł
Kupione 1
100 zł
Kupione 6
150 zł
Kupione 2
chce Kajfuja jak co
Trzymam kciuki by się udało :)
Dobra robota, chłopaki ;)
Od premiery genialnej Pamięci Zewnętrznej R.Jurczaka nie mogłem doczekać się kolejnych wydań- do dzisiaj. Teraz zostaje mi czekać na dostawę. Gratulacje ekipo Tłoczni!!!
Pozdrowienia od fana Salk ;)