Przedstawiamy Wam wyjątkowego psa o imieniu Kolor. Jest to pies w sekundę zdobywający serca ludzi, którzy go poznali. Mądry, wpatrzony w człowieka, znający komendy – pies ideał. Spacery z Kolorem to czysta przyjemność, pięknie chodzi na smyczy, ładnie jeździ samochodem. Rzadko znamy historie naszych podopiecznych, jednak jego niestety znamy: Kolor trafił do Schroniska na Paluchu 24 września 2019. Wiemy, że Kolor miał dom, za którym bardzo tęskni, w boksie bardzo płacze i czeka tylko aż ktoś do niego przyjdzie. Został porzucony - przypięty do czyjejś bramy, w kagańcu. Porzucono go prawdopodobnie z powodu choroby: w schronisku zdiagnozowaliśmy przepuklinę kroczową, uchyłek prostnicy oraz przerost prostaty. Po ludzku: przepuklina jest tak duża, że wpada w nią m.in. spory fragment jelita, w związku z czym każda próba wypróżnienia się przez Kolora sprawia mu niewyobrażalny ból. A dlaczego Kolor choruje? Bo jego byli właściciele go nie wykastrowali. Przez długie miesiące ignorowali objawy i ogromne cierpienie swojego psa. Jak przepuklina była na tyle duża, że nie dało się udawać, że jej nie ma – porzucili go. Gdyby właściciele tego wspaniałego psa poddali go kastracji oszczędziliby mu wiele cierpienia. Tymczasem nie dość, że za nimi tęskni, to jeszcze w permanentnym bólu fizycznym i stresie.

13 listopada Kolor będzie poddany operacji.

Dzięki temu będzie mógł normalnie funkcjonować – bez bólu i cierpienia. Przewidywany koszt operacji to 1500 zł.

Prosimy o wsparcie zbiórki, którą my wolontariusze założyliśmy na jego leczenie.

Operacja zostanie wykonana w lecznicy Boli Łapka.

Kolor oczywiście przede wszystkim szuka domu – odpowiedzialnego i troskliwego.

Mamy nadzieję, że uda się go znaleźć i Kolor po operacji od razu do niego pojedzie.

Więcej informacji udzielą wolontariusze Kolora: Julia 605 541 742 Ela 501 511 714