Wymarzony dom dla tragicznie osieroconych dziewczynek z Niepołomic Gosi i Agusi
Wymarzony dom dla tragicznie osieroconych dziewczynek z Niepołomic Gosi i Agusi
Nasi użytkownicy założyli 1 238 815 zrzutek i zebrali 1 384 079 217 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pula, córka, siostra, mama dwóch wspaniałych dziewczynek Agi i Gosi. Pełna życia, zawsze uśmiechnięta, gotowa do pomocy innym. Kocha córki całym sercem. Wspólnie spędzony czas był najcenniejszy dla niej i dzieci. Przecież są to najpiękniejsze chwile patrzeć jak dorastają pociechy, jak się uczą, zdobywają nowe umiejętności. Przygotować ich jak najlepiej do dorosłego życia. NIE ZDĄRZYŁA!!! Paweł, syn, ojciec, szanowana osoba, która przez lata pracowała w otoczeniu klubów sportowych. Rzecznik prasowy Legii Warszawa, dziennikarz sportowy "Tygodnika Podhalańskiego", MORDERCA!!! Jeden dzień zmienia wszystko. W obecności małej Gosi ZABIJA!!! Z ZIMNĄ KRWIĄ ZADAJE KILKA CIOSÓW NOŻEM I PODCINA GARDŁO ŻONIE. Jednego dnia pozbawił swoje dzieci obojga rodziców, odebrał życie tak młodej dziewczynie. Od 10 lat małżeństwo, 9 lat wspólnie wychowują Agnieszkę, rodzi się Gosia, 7 miesięcy opiekuję się nią, karmi, wstaje w nocy jak dziecko płacze, przytula, tuli do snu. KOCHA! Ale czy taki człowiek potrafi kochać? Co skłoniło go do tak strasznego czynu? Rodzina i przyjaciele wciąż zadają sobie pytanie DLACZEGO? Przecież z miłości nie robi się takich okropnych rzeczy swoim bliskim. Jedno życie odebrał, dwa życia osierocił, zadał ogromny ból tak małym i niewinnym istotom. Pomóżmy choć trochę wypełnić pustkę, nauczyć kochać, przebaczać, odzyskać wiarę w ludzi, zawsze podawać pomocną dłoń. Ogromną miłość i wsparcie daje dziewczynkom Babcia, ale potrzebne miejsce DOM - CZTERY ŚCIANY gdzie dzieci będą mogły się wychować, poczuć ciepło rodzinnego domu po tak dramatycznych wydarzeniach. Przecież nikt nie zastąpi dziewczynkom matki, teraz to babcia jest im najbliższa. Oprócz nich Pani Ela ma pod opieką trójkę swoich nieletnich dzieci. Obecnie mieszkają w małym wynajętym mieszkanku o powierzchni 45m2 co jest zdecydowanie za ciasne na sześć osób i może być powodem że pani Ela nie dostanie stałej opieki nad dziewczynkami ponieważ nie ma swojego mieszkania. WSPÓLNYMI SIŁAMI MOŻEMY WSZYSTKO, NAWET NAJMNIEJSZA POMOC JEST BARDZO CENNA.
Zachęcam do obejrzenia reportażu: www.uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/zabil-zone-na-oczach-dziecka,246476.html
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą pomoc. Z całego serca Dziękujemy. Jesteście wspaniali.
Mam nadzieję, że to w jakiś sposób pomoże :)
Pomagamy myk myk .Bo Dobro" POWRACA"