Kiwi z białaczką zbiera na powrót do zdrowia
Kiwi z białaczką zbiera na powrót do zdrowia
Nasi użytkownicy założyli 1 262 181 zrzutek i zebrali 1 449 736 509 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Niestety nie mamy dobrych wieści. Wczoraj Kiwi był na wizycie u Hematologa. Lekarz stwierdził, że jest to anemia o podłożu szpikowym (najcięższa do zwalczenia). Wirus namnaża się i uszkadza szpik kostny, który nie jest w stanie już prawidłowo pracować. Rokowania były bardzo złe. W optymistycznych przewidywaniach kot mógłby wytrzymać w takim stanie jeszcze miesiąc. Z ogromnym bólem i rozpaczą podjęliśmy decyzje o pożegnanie się z naszym maluszkiem 😭. Kot czuł się całkiem dobrze w ostatnich dniach.
Bardzo dziękujemy wszystkim wspierającym, bez Was Kotek nie miałby tak profesjonalnej opieki.
Dziękujemy również zespołowi lekarzy, którzy walczyli o jego życie. Podziękowania dla lecznicy OchWet, Natolińska Lecznica Weterynaryjna, VetCardia, Sfora, szpital MultiWet. W szczególności podziękowania Lek. wet. Rafał Niziołek i cały jego zespół, Lek. wet. Dominika Gutkowska, Lek. wet. Sebastian Borowik.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kiwi jest 2,5 rocznym kotkiem. Ktoś wyrzucił kocięta w lesie i tam znaleźliśmy Kiwi wraz z jego bratem. Jego brat przekroczył tęczowy most 1,5 roku temu i wtedy dowiedzieliśmy się, że kocięta były zarażone białaczką. Około 3 tygodni temu Kiwi zaczął chorować, początkowo wykryto lekką anemię i nadciśnienie płucne, co wpływało na obciążenie serduszka. Po dwóch tygodniach udało się poprawić stan płuc, ale kot dalej czuł się źle. Szukaliśmy dalej przyczyny. Okazało się, że anemia znacznie się pogłębiła. Ilość czerwonych krwinek (hematokryt) spadła do 10% gdzie norma zaczyna się od 30%. Wtedy wyjaśniła się sprawa z chorym sercem, które musiało nadrabiać za trzy. W tej sytuacji lekarz zalecił natychmiastową hospitalizację i poinformował, że kot prawie na pewno będzie potrzebował transfuzji krwi. Kiwi znajduje się w szpitalu MultiVet w Warszawie, gdzie zespół weterynarzy monitoruje jego stan - w każdym momencie kicia może wymagać przetoczenia krwi. Okazało się, że koszty transfuzji przez niską dostępność kociej krwi to abstrakcyjne 2500 zł. Stan Kiwi polepszył się w ciągu ostatnich dwóch dni dzięki podaniu bardzo silnego leku (cyklosporyny) - ilość czerwonych krwinek zaczęła rosnąć (hematokryt 12,6%) co zostało uznane przez lekarzy za dobry znak.
Do tej pory wydaliśmy już 4000 zł na leczenie, a każda kolejna doba w szpitalu kosztuje 500 zł. Udało nam się nawet znaleźć dawcę krwi, ale kończą mam się pieniądze, teraz, w momencie kiedy pojawiła się nadzieja.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.