Założyłem firmę żeby pomagać. W wolnych chwilach pomagam w transportach zwierząt towarzyszących.

Staram się przede wszystkim pomagać. Jednak przy ilości kilometrów (W samym 2022 roku zrobiłem RÓWNO 90 000 km!!!) koszty eksploatacji samochodu są znaczne. Za wszystko płacimy czasem. Chciałbym robić to dalej. Ta zrzutka pozwala mi utrzymywać stawki dla fundacji na rozsądnym poziomie, opłacić ZUS oraz podatki. Jestem mega zadowolony że mogę pracować na etacie i w czasie wolnym dawać od siebie.

Niestety w dniu 17.04.2023 roku Mój samochód który pomagał mi w mojej historii zakończył swój żywot. przez ostatnie 15 miesięcy zrobiłem nim prawie 130 000 km !!!! Mimo straconego zdrowia (przepuklina na kręgosłupie i zagrożenie operacją) uwielbiam pomagać. Raduje mnie to jak fundacje same od siebie mówią że jestem NAJTAŃSZY i NAJKONKRETNIEJSZY. Działając jako wolontariusz a potem jako firma każdym wyjazdem walczyłem o takie recenzje.

Od ponad dwóch miesięcy mamy założoną blokadę na dodawanie postów ze zdjęciami na facebooku. Zawsze parę osób mi pomagało. Niestety i to się ukróciło. Aktualnie samochód nie nadaje się do naprawy, wylądował na szrocie. Jeżdżę pożyczonym samochodem, bez tego nie mógłbym się dostać do mojej etatowej pracy. znajomi pomagają mi jak tylko mogą. Pożyczają mi swoje auta, udostępniają posty, proponują sprowadzenie auta po kosztach. Już sam nie wiem co mam zrobić. Nie chcę przestawać pomagać.

Jeśli masz ochotę mnie wesprzeć, bardzo dziękuję za wszelką pomoc. Zrzutka w znacznej mierze wesprze zakup nowego auta.

Nowy rok ten sam ja !

Pozdrawiam

Adam