Witajcie nie wiem do końca jak to mam wam poisac ale zaczne od tego ze mam na imię Monika mam 32 lat i w sumie miala cale swoje życie praktycznie po układane do czasu gdy stalo sie to udar krwotocznym prawej półkuli mózgu do tego przewlekła niewydolność nerek i zespół policyscynych jajników. Udar mózg zabral mi wówczas wszystko w sumie nie moge funkcjonować normalnie nie mialam duże marzenia ale do tego wszystkiego jest jeszcze duza droga przedemna . Wracając do mojej choroby dostalam ja w 2019 roku w wynik który zostałam sparaliżowana mialam rehabilitację która mi pomogła zacząć trochę lepiej funkcjonować ale niestety nie mogę sobie pozwolić na iście do pracy ponieważ moja lewa strona jest osłabiona codziene bóle głowy brak smaku po udarze mózgu , mam zaświadczenie o calkowitym niezdolność do pracy ale mimo to zus nie chce mi dać renty rechabitacjnej zeby moglam z czegoś żyć dalej by połacać wszystko mam ciagle wizyty u lekarzy, by w jakis stopniu wyleczyć chociaż częściowo swoje bóle głowy, ostatnio na wizycie u nefrologia związane z niewydolnościa nerek lekarz zaproponowal probe pobudzenia i zmacnienia ich tylko ze to wszystko kosztuje tak jak prędzej mówiła. Zespół policyscycznych jajników tez w obecnej sytuacji zakazuje mi byc mama ktora pragne bardzo zostać te mamy co maja swoje dziwci wiedzą jak to jest móc mieć swoje dziecko swoje życie tak zwane taką małą cząstkę siebie , do tego wszystkiego pieniądze na leczenie sa coraz większe potrzebne tym bardziej nie chce sie podawać dlatego tez zakładałam tutaj konto i proszę was o pomoc w składce na leczenie siebie. Całe moje szczęście i reszta zycia jest można powiedzieć w waszych rękach prosze was pomoście mi zebrac pieniążki na leczenie i móc żyć dalej
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.