Cześć!

Nazywam Się Antoś i urodziłem się 02.12.2019r. z wadą wrodzoną stópek nazwaną przez lekarzy końsko- szpotawą. Już od trzeciego dnia życia moje nóżki zostały włożone w gips sięgający do pachwin. Upłynął rok leczenia. Rok w trakcie którego przeszedłem zabieg tenotomii oraz re- tenotomii, miałem co tydzień zakładany gips. Gdy mama widziała, że nie ma postępu w leczeniu postanowiła skonsultować mój przypadek z innym lekarzem. W końcu trafiliśmy na super lekarza w Warszawie, który na pierwszej wizycie nas mocno zasmucił informując, iż moje leczenie do tej pory było błędne. Musimy leczyć się od nowa- prywatnie. Już za miesiąc czeka mnie kolejny zabieg tenotomii, a do tego czasu muszę być co dwa tygodnie w Warszawie na gipsowaniu nóżek. Koszt jednego takiego wyjazdu to około 600 zł. Do tego po kolejnym zabiegu potrzebne będą specjalne buciki do spania, których koszt to około 1500 zł. Chciałbym po prostu móc nałożyć pierwsze w swoim życiu buciki i zacząć chodzić jak moi rówieśnicy.Moim rodzicom pękają serca patrząc na mnie leżącego na plecach, z nogami do pachwin w gipsie, nie mogącym się ruszyć. Zechcesz mi pomóc?