id: aec2w5

Psitarg - czyli zbiórka na viadrusową ferajnę

Psitarg - czyli zbiórka na viadrusową ferajnę

Nasi użytkownicy założyli 1 226 356 zrzutek i zebrali 1 348 549 072 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Pomocą zwierzętom zajmujemy się od wielu lat, ale nasze stowarzyszenie powstało w styczniu 2018 roku. Od tego czasu prowadzimy psie i kocie hospicjum. Nasze zwierzęta trafiają do nas wyrwane ze schronisk owianych złą sławą, czasami wprost z interwencji, lub po prostu zwykłym zrządzeniem losu stają na naszej drodze i już zostają (jak np. Leoś). Zwierzęta, którymi się opiekujemy to psi i koci seniorzy, którym życie nie żałowało nieszczęść i chorób. Na stałe przyjmują szereg leków i suplementów oraz są rehabilitowane. Z uwagi na różne niedomagania, muszą otrzymywać karmę dedykowaną dla zwierząt o określonych problemach zdrowotnych. Nasza działalność, to codzienna żmudna praca. Czujemy radość, gdy zwierzaki dochodzą do siebie, zaczynają ufać człowiekowi, okazują nam miłość i przywiązanie. Smucimy się, gdy chorują czy odchodzą. W tym wszystkim nie możemy pochwalić się szczęśliwymi adopcjami, bo nasze zwierzęta zostają z nami do końca swych dni. Czasem są to tygodnie, czasem miesiące, a czasem tylko kilka dni. Bez względu na to ile czasu z nami spędzą, robimy wszystko, aby były szczęśliwe i aby komfort ich życia zwiększać do maksimum. Do tego wszystkiego niezbędne są jednak pieniądze. I po to jest ta zbiórka ;-). P.S. Na zdjęciach prezentujemy tylko część zwierząt, które mieszkały w naszym "viadrusowym ogrodzie". Efekt prezentowany na zdjęciach to efekt wielu tygodni czy miesięcy walki o nasze zwierzaki. Gdy do nas trafiają nie wyglądają tak jak na zdjęciach. To często zapchlone, łyse, chude go granic wycieńczenia nieszczęścia. U nas pięknieją i zdrowieją, czasami jednak jest to niemożliwe. Wówczas po prostu mają szansę odejść z godnością. Powyżej prezentujemy tylko część zwierzaków, które są u nas aktulanie, albo były lecz już odeszły za tęczowy most. Co daje miłość, leki i ciepły dom możecie zobaczyć na przykładzie Saby (ostatnie 3 zdjęcia), która odebrana z rąk kata wyglądała jak szkielet, żywy trup szaleńczo bojący się człowieka, a po miesiącach leczenia stała się pięknym psem, który wie, ze człowiek to też dobro. Codzienne zmagania naszych czworonożnych przyjaciół możecie oglądać na naszym profilu na fb https://www.facebook.com/WOgrodzieViadrusa

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 71

 
Anna Rup
155 zł
 
Buhl Barbara
 
Dane ukryte
120 zł
 
Agata Żmuda
 
Anna Adamska
 
Rak Małgorzata
77 zł
 
Justyna Kuś
76 zł
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków