Laurent Simwela jest klerykiem katolickim w Republice Malawi w Afryce. Jest to niewielkie państwo we wschodniej Afryce, bez dostępu do morza. Graniczy z Tanzanią, Mozambikiem i Zambią, do 1966 r. kolonia brytyjska. Chrześcijanie stanowią tu w sumie ok. 83 %, (protestanci 55%, katolicy 26% i in.), muzułmanie 13%. Laurent jest bardzo dobrym człowiekiem, bo pomimo bardzo skromnych warunków w których mieszka w seminarium - nie myśli o sobie - tylko o swojej rodzinie. Jego dwie siostry chciałyby kontynuować edukację, ale niestety jest ona płatna, a rodziny nie stać by pokryć te koszty nauki. Laurent pytał mnie również - czy nie mam jakiegoś starego niepotrzebnego laptopa.

Celem zrzutki jest sfinansowanie kosztów nauki dwóch sióstr Laurenta.

Kiedyś Europa wysyłała misjonarzy do Afryki, a teraz Afryka ewangelizuje coraz bardziej ateistyczną Europę (np. Ojciec John Bashobora).

Laurent napisał, że urodził się jako katolik, wzrastał jako katolik, pozostał katolikiem i chce umrzeć jako katolik. Piękne świadectwo wiary!

Tu jest jego profil:

https://www.facebook.com/laurent.simwela.50

Sukcesywnie będę umieszczał tu kolejne informacje i szczegóły o rodzinie tego kleryka Katolickiego z Malawi w Afryce...

Tutaj ludzie chcą się uczyć, a nie mogą bo ich na to nie stać... Oni wiedzą, że nauka, to dla nich przepustka do lepszego życia.

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę - serdeczne Bóg zapłać!

C.D.N. :-)