id: btr7kr

Na ratunek zagłodzonym psom i kotom

Na ratunek zagłodzonym psom i kotom

Nasi użytkownicy założyli 1 231 419 zrzutek i zebrali 1 363 834 326 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nie wiem od czego zacząć, bo rozmiar nieszczęścia tej historii jest tak ogromny...


Dwa tygodnie temu 75letni właściciel tej zbieraniny trafił do szpitala. Obecnie jest w krytycznym stanie. Nawet, gdy cudem uda mu się przeżyć to sam będzie potrzebował opieki. Nie kontrolował on rozmnażania swoich zwierząt. 7 piesków jest skrajnie wyczerpanych, zagłodzonych, zarobaczonych i zapchlonych. Dwie suki na krótkich łańcuchach, które prawdopodobnie co cieczkę rodziły. Psy stoją we własnych odchodach, bez wody czy posłania w budzie. Z nimi są też koty. Niestety trudno jest je zliczyć, nie uciekły tylko te, które już są blisko śmierci. Przypuszczamy, że kotów jest około 20 sztuk. Ludzie śpią w ciepłych mieszkaniach, mają pełne lodówki a te stworzenia zostawione są same sobie i przy kolejnych rujach i cieczach znowu dojdzie do rozmnażania.


Nie jestem ani fundacją, ani żadnym stowarzyszeniem. Do tej pory pomagałam z własnych funduszy. Ale ta sytuacja mnie przerosła. Jestem zmuszona prosić Was o pomoc, aby uratować te cierpiące istoty. Błagam. Potrzebne jest wszystko.


Pieniądze pójdą na:

-wizyty u weterynarza

-odrobaczenie

-sterylizację/kastrację

-leczenie

-dobrej jakości jedzenie (psy są niedożywione)

-paliwo na dojazd w miejsce ich pobytu (30km w jedną stronę), dojazd do weterynarza

-wypożyczenie klatek łapek na koty, aby je schwytać

-koce, opatrunki,

- środki czystości, do dezynfekcji, szampony

I nie wiadomo co jeszcze wyjdzie w trakcie, jakie jakie choroby i komplikacje zdrowotne.


Po tym wszystkim, kolejnym krokiem będzie znalezienie zwierzątkom domów. Psy i koty są bojaźliwe. Pieski wymagają kontaktu z behawiorystą. Idzie zima, a w naszym regionie jest ona naprawdę mroźna, z dużą ilością śniegu. Chciałabym zdążyć uratować te niewinne istoty, które nie prosiły się na świat. Jeszcze raz bardzo błagam o pomoc. Sama nie dam rady. Oddane do schroniska zostaną uśpione, bo są zbyt chore i słabe.


g3449940fb301ff1.jpege68f0a20255a8092.jpegi6bf9971059cd5f5.jpegpa25cdc173c57693.jpegl9d7171cf491a813.jpegr72d942ab332ed5a.jpegj2d31413e24c72cd.jpeg

s8fbf009cc7d7ee7.jpegz005e0890c408927.jpegc81b139a2c50ad1a.jpegxabe3b83da42ceb5.jpeg

m227e6ce0d553d0c.jpeg

Warunki:


k3b84a428ce352fa.jpegi949b102486a7dae.jpegbbd65d89fba493b8.jpeg


Dzięki wspólnym działaniom udało się nam odmienić los już kilku piesków

eecf8f931d5be917.jpegn2cfa0d2fe4faa42.jpeg

s28a797ffbb630bc.jpeg

l167f437a3f0b496.jpeg

t02b46452da28511.jpeg

i80561ac035e2ac1.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 3

 
2500 znaków
  • CK
    Marcin Krakowiak

    Chylę czoła, pomagam tyle ile mogę. Powodzenia!

    50 zł
  •  
    Użytkownik anonimowy

    sama nie mam wiele, ale chcę pomóc! Trzymam kciuki za szczęśliwy finał, dziękuję za bezinteresowną pomoc tym psim i kocim sierotom. Dobro wraca!

    25 zł
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Dziękuję za zajęcie się zwierzętami. Powodzenia!

    50 zł