id: bv4khm

Ucieczka od przemocy - pomoc dla matki i małego chłopca

Ucieczka od przemocy - pomoc dla matki i małego chłopca

Nasi użytkownicy założyli 1 231 512 zrzutek i zebrali 1 364 179 052 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Zbieramy pieniądze dla mamy i małego chłopca, którzy próbują ułożyć sobie życie na nowo bez przemocy w domu.

Ewa dasz radę!

Zbieramy pieniądze dla mamy i małego chłopca, którzy próbują ułożyć sobie życie na nowo bez przemocy w domu.

Cześć, jestem Dorota. Zbieram pieniądze, aby pomóc mojej koleżance stanąć na nogi po rozstaniu z mężem oprawcą.

Ewa jest fajną, mądrą kobietą, która dotychczas dawała sobie radę w życiu. Skończyła studia, pracowała, miała męża i było wszystko dobrze. Zaszła w ciążę i od tego czasu zaczęły się schody - jej mąż pokazał prawdziwe oblicze i zaczął się nad nią znęcać psychicznie i fizycznie. Nie dość, że nie poczuwał się do opieki nad własnym dzieckiem, to jeszcze dał ciała jako mąż. Ubliżał Ewie, odzywał się do dziecka bardzo źle mówiąc na mamę, potrafił uderzyć czy kopnąć Ewę. Pierwsi zareagowali sąsiedzi wielokrotnie wzywając policję, kiedy mąż Ewy się awanturował. Po jednej z takich interwencji Ewa wyprowadziła się z mieszkania, a ponieważ ma założoną niebieską kartę, to udało jej się wprowadzić do mieszkania prowadzonego przez MOPS. Tylko jest to rozwiązanie czasowe, w przeciągu kilku miesięcy musi znaleźć nowe lokum.

Ewa do maja dostaje zasiłek macierzyński, jest w trakcie składania pozwu o alimenty. Innych pieniędzy nie ma, oszczędności ze wspólnego życia szły na pasje męża. Nie ma innej rodziny poza mężem i jego rodzicami (którzy nie widzą winy syna; uważają, że wszystko ok a syn po prostu nerwowy). Więc nie ma też od kogo pożyczyć na np. kaucję, jeśli znajdzie nowe mieszkanie. Poza tym potrzebne są jakieś słoiczki dla dziecka, niedługo ubranka czy zabawki jak dziecko wyrośnie z obecnych. Kiedy Ewa znajdzie nową pracę (w poprzedniej nie ma możliwości dalej pracować), to będą potrzebne pieniądze na żłobek itp.

Każda złotówka się liczy!

Może to historia, jakich dużo. Może Ewa popełniła gdzieś błąd. Może można było coś zrobić lepiej. Ale naprawdę, nie wszystko da się zaplanować i przewidzieć. Tu mamy fajną, zorganizowaną, uśmiechnięta dziewczynę, która nie przypuszczała, że mąż stanie się jej oprawcą. Póki co obrywała tylko ona, kiedy dostałoby się dziecku - nie wiadomo.

Proszę, pomóżmy mojej koleżance stanąć na nogi. Każda wpłata, nawet 1 złotówki to krok do tego, by drugiemu człowiekowi było choć trochę łatwiej. Serio, jeśli możesz przekazać choćby 1 zł to naprawdę pomoże.

Dziękuję!

(imię koleżanki zmienione ze względu na konieczność anonimowości)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 22

 
2500 znaków