Na operację 2,5letniej suczki
Na operację 2,5letniej suczki
Nasi użytkownicy założyli 1 226 309 zrzutek i zebrali 1 348 434 727 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Na operację 2,5 letniej suczki Cory.
Witajcie Ludzie o Otwartych Sercach.
Po raz pierwszy, zwinąwszy honor i dumę samowystarczalnosci w garsc proszę o pomoc.
Elżbieta Garal.
Jestem 54letnią mieszkanką małej wioski pod Łodzią. W skromnych warunkach drewnianej chaty mieszkam obecnie z 10- cioma zwierzakami. Pracuję szesc dni w tygodniu dojezdzając 120km do pracy,by ekipa futrzaków miała co jesc i za co odwiedzać weterynarza.
Od urodzenia kocham zwierzęta i zajmuję się nimi dając dom, leczenie, sterylizację, wychodzenie z traum, miłosc i radosc egzystencji. Oprócz kotów i psów przez mój dom i ręce przewijają się potrzebujące pomocy jeże, wiewiórki, ptaki.Pośredniczę też w udanych adopcjach zwierząt, kiedy przyjęcie kolejnego do mojego stada fizycznie nie jest możliwe.
Dziś proszę Was o pomoc.
Celem zrzutki jest wsparcie kosztów operacji mojej kochanej Cory. Koszt badań przed i po operacyjnych, pobytu w szpitalu, podróży do stolicy (nie mam auta) oraz samej operacji to kwota o wiele wyższa nic cel zbiorki. Ale te 6 tys. to podstawa. To operacja dużej torbieli podżuchwowej(pod gardłem ma kulę wielkosci pomarańczy) wraz z wycięciem ogromnych ślinianek podjęzykowych z przewodami, ktore to opuchnięte wraz z torbielą utrudniają jej oddychanie oraz przyjmowanie pokarmu.
Imię Cory pochodzi od włoskiego słowa coraggio, co znaczy Odwaga, bo taka własnie jest. Dodatkowo dobra, mądra i wspierająca mnie we wszystkich trudnych chwilach.Jest młodym psem, który juz ma za sobą historię z ciemną stroną dwunogów. Jest tez mamą. Jedna z jej córek, Miłka, została z nami.
W aktualnie trudnym ekonomicznie czasie i globalnie niełatwej sytuacji dla wszystkich - i dla zwierzaków i dla ich ludzi - każda pomoc jest na wagę złota. Ceny karmy dla zwierząt, opału, usług poszybowały w górę.
Wzrosły też ceny usług weterynaryjnych oraz koszty leczenia i rehabilitacji.
Każdy z Państwa zwierzolubów sam o tym wie najlepiej, bo każdy z nas odczuwa te zmiany.
Dziękuję z serca za KAŻDĄ wpłatę.
I uprzejmie proszę o udostępnienie mojej zrzutki dalej. Z jakims ciepłym słowem od Was.
(.. .) Bóg... Jest w zwierzętach, tak blisko, że aż go nie dostrzegamy. Codziennie się dla nas poświęca, wielokrotnie umiera, karmi nas swoim ciałem, odziewa w swoją skórę, pozwala na sobie testować lekarstwa, żebyśmy mogli żyć dłużej i lepiej. Tak okazuje nam przywiązanie, obdarza nas przyjaźnią i miłością."
O.Tokarczuk
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!