Mam na imię Kalinka i mam 4 latka, więcej o mnie opowie Wam mój tata, który bardzo pragnie mi pomóc. 

Córka urodziła się jako zdrowe dziecko, tak mówili lekarze. Jednak mając 2,5 miesiąca zaczęło coś nas niepokoić. Kalinka co noc budziła się z okropnym płaczem, nie pomagało przytulanie, kołysanie, karmienie, dosłownie nic. Zdecydowaliśmy się na wizytę u neurologa, który po serii badań postawił diagnozę: mózgowe porażenie dziecięce oraz Padaczka Zespołów Westa. To był dla nas wstrząs. W jednej chwili świat stanął do góry nogami. Marzyłem, aby córka zdrowo rosła , była radosna, bawiła się i spełniała swoje marzenia. My jako rodzice musieliśmy szybko i na nowo nauczyć się naszej córeczki, jej mimiki, ruchów, by reagować na sygnały płynące z jej ciała. Kalinka jest dzieckiem leżącym, nie chodzi, nie chwyta rączkami oraz nie siedzi samodzielnie, nie mówi. Jest całkowicie zależna od drugiej osoby. Obecnie uczęszcza do przedszkola, gdzie ma zapewnione zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze i rehabilitację w wymiarze 10 godzin. Mimo realizowania tych zajęć w przedszkolu córka wymaga więcej rehabilitacji. Zdarza się, że odwraca głowę w kierunku dźwięku i wodzi wzrokiem za przedmiotem. Otoczenie poznaje wszystkimi zmysłami. Zmysłem dominującym u Kalinki w poznawaniu świata jest dotyk (np. z pomocą: bierze przedmioty do ręki, potrząsa, przekłada z ręki do ręki, itp.) i wzrok ( np. przygląda się różnym przedmiotom, obserwuje falujące chustki na wysokości swojego wzroku, itp.). Lubi obserwować bańki mydlane. Przyjemność sprawia jej masowanie wewnętrznej strony dłoni materiałami o różnych fakturach, wtedy jego dłonie są rozluźnione i otwarte. Bywa, że wodzi wzrokiem za świecącymi przedmiotami. Lubi zajęcia muzyczno – ruchowe chętnie poddaje się zabawom. Z dużym skupieniem i zainteresowaniem słucha piosenek. 

W domu też staram się z nią ćwiczyć na miarę moich możliwości i umiejętności. Jednakże to wciąż za mało. Kalinka chętnie współpracuje z terapeutami, niektórzy mówią mi, że widzą ile radości sprawia jej dotykanie. Bardzo chciałbym jej jeszcze więcej pomóc poprzez zapewnienie dodatkowej rehabilitacji i zakup sprzętów, które wspomogą dalsze usprawnianie Kalinki. Jeśli zechcą Państwo wesprzeć naszą córeczkę, będziemy bardzo wdzięczni. Z góry bardzo serdecznie Wszystkim dziękuję. Tata Kalinki Patryk.