(NAGRODY DO ODBIORU W KAWIARNI - PROSIMY O PODANIE MAILA ZE ZRZUTKI OBSŁUDZE. W PRZYPADKU CHĘCI WYSYŁKI PROSIMY O WCZEŚNIEJSZY KONTAKT)

Kochani, niestety, jesteśmy zmuszeni założyć kolejną zrzutkę. Dzięki Wam udało się nam uzbierać całą kwotę z poprzedniej co pozwoliło nam przetrwać październik, listopad oraz grudzień. Często pytacie nas kiedy pozwolą nam normalnie pracować, ale na to odpowiedzi wciąż nikt nie udzielił. Otwarto już nawet kasyna, ale my, niestety, nadal mamy de facto zakaz pracy. Absurdalne, mimo najwyższych standardów higienicznych zachowanych w naszej kawiarni. Wsparcie naszego rządu jest śmieszne, planu na to wszystko nie ma żadnego, a nadal musimy opłacać lokal, ogrzewanie, prąd, opiekę dla kotów, dostawy towarów, podatki... I tak dalej. Robi się nam zwyczajnie przykro, gdy w telewizji słyszymy o "wspaniałym" wsparciu dla przedsiębiorców, gdy my ledwo wiążemy koniec z końcem i oszczędzamy na wszystkim. W zeszłym roku praktycznie nie mogliśmy normalnie działać. Na otwieranie kawiarni pomimo niekonstytucyjnych zakazów nie mamy ani siły, ani pieniędzy - kary administracyjne sięgają 30 tysięcy, a trzeba je zapłacić w ciągu 7 dni, zanim można odwołać się do sądu, które z kolei zbyt szybko nie działają...

Jeżeli jeszcze o nas nie słyszeliście – jesteśmy małą, niezależną kawiarnią w bocznej uliczce Śródmieścia Gdyni. Jesteśmy też pierwszą w Polsce północnej (a 4. w Polsce w ogóle) kocią kawiarnią. "Biały Kot" pełni też funkcję domu tymczasowego dla bezdomnych zwierząt z lokalnego schroniska OTOZ Animals „Ciapkowo”. Ścisła współpraca z „Ciapkowem” wyróżnia nas w skali kraju i Europy – wszystkie nasze koty są do nieodpłatnej adopcji i nieustanie szukają domu wśród naszych gości. W trakcie naszej działalności znaleźliśmy dom dla prawie 50 naszych rezydentów oraz dla niezliczonej ilości kotów ze schroniska.

Gdyby nie Wy, gdyby nie Wasza pomoc, Wasze ciepłe słowo i uśmiech, to już dawno dalibyśmy za wygraną – niezmiennie możemy liczyć wyłącznie na Was. Nasza kawiarnia istnieje dla Was i dla naszych schroniskowych Ciapkotów. Bez Was to miejsce nie może i nie będzie istnieć.

Wciąż mamy dla Was nasze kawiarniane gadżety w nagrodę za Wasze wpłaty, w ramach cegiełki. Cały przychód niezmiennie, w 100% przeznaczany jest na próby utrzymania płynności finansowej kawiarni. Zachęcamy Was też do wizyt w kawiarni oraz kupowania od nas naszych produktów na wynos – jesteśmy dla Was na miejscu codziennie od wtorku do niedzieli (godziny otwarcia zawsze na bieżąco aktualizujemy na naszym Facebooku oraz wizytówce Google), a Wasze wizyty bardzo wiele dla nas znaczą. Możecie też zamówić od nas nasze domowe, zawsze świeże i smaczne ciacha w całości. Uruchomiliśmy też dla Was charytatywny bazarek oraz konto na PayPalu - szczegóły na naszym Facebooku.

Bardzo Wam dziękujemy! Naprawdę!

PS W PRZYPADKU CHĘCI WYSYŁKI PROSIMY O WCZEŚNIEJSZY KONTAKT.