Błagamy Was o wsparcie, bardzo chcemy pomóc osobie, która uratowała koteczkę i pomóc w sfinansowaniu leczenia!

W Tucholi pewna dobra dusza znalazła wczoraj młodziutką kotkę w tragicznym stanie. Widać było, że mała bardzo cierpi. Nie mogła jej zostawić, bo skazałaby ją na pewną śmierć. Kiedy poprosiła nas o pomoc, nie wiedzieliśmy jeszcze, w jak bardzo tragicznym była stanie... Badania u weterynarza wykazały, że soczewka w oku niemal dosłownie "wybuchła". Czop wystający z oka, widoczny na zdjęciu, to jest właśnie ta soczewka. Koteczka cierpiała niewyobrażalnie. Wczoraj przeprowadzona została operacja usunięcia soczewki. Plan wykonania jednoczesnej kastracji nie mógł zostać zrealizowany, kotka była zbyt słaba, serduszko biło też słabiutko. Maleńka ma zaledwie 6 miesięcy. Mamy nadzieję, że to ciężkie doświadczenie będzie początkiem dobrego życia. W tej chwili kotka jest bezpieczna, ale za dwa, trzy dni będzie musiała opuścić dotychczasowe miejsce. Szukamy zatem domu tymczasowego/stałego dla koteczki. Maleńka jest bardzo grzeczna, cichutka i delikatna.
Sama operacja to koszt 500 - 600 zł ale będzie konieczne dalsze leczenie, sterylizacja koteczki i zapewnienie jej dobrej karmy.
Ta kwota to dla nas wyzwanie, tym bardziej, że mamy pod swoją opieką wielu podopiecznych, w tym choćby piątkę porzuconych miesiąc temu szczeniąt. Kochani, prosimy Was o wsparcie, każda złotówka, każdy grosik to dla nas pomoc na wagę złota.
Ta kotka nie przeżyłaby bez pomocy człowieka, a my, żeby ratować pokrzywdzone i chore zwierzęta potrzebujemy Waszej pomocy.
Ludzie - błagamy, pomóżcie🙏

Fundacja "Psi Azyl"25 8144 0005 2007 0075 4567 0001

Zdjęcia możecie zobaczyć w naszym poście, są drastyczne. https://www.facebook.com/1062172993926165/posts/pfbid0niFEJYntKsdYRPLVwmnsp6bGFuxT3BnQwVhMWFwvZQPpkPDwdeaxShXq7eM8uQH1l