Kto ma marzenie? Niejaka Agnieszka. Kucharz z zamiłowania i wykształcenia. To pierwsze zdecydowanie bardziej. (:

Mały Punkt Gastronomiczny- w skrócie MPG.

Aga od jakiegoś czasu zastanawia się nad stworzeniem własnej marki jadłodajni. Pysznej, taniej, urozmaiconej i zdrowej! Ma już nawet kilka konkretnych pomysłów, które zapowiadają się, że ho! ho! Żebyśmy wszyscy chodzili z uśmiechem na twarzy i pełnymi brzuszkami (: .

Do osiągnięcia celu jednak brakuje troszkę piniążków... Nie oczekuję, że tekst, który właśnie czytasz przykuje Twoją (i każdego innego człowieka też) uwagę do tego stopnia, że pyknie 10 mln w tydzień (chociaż wiadomo, że można taki cel osiągnąć). ... (:

Moglibyśmy chodzić pod Biedronkę czy innego Lidla (tam to akurat koniecznie w sobotę!) i używać klasyka "Poratuj złotóweczką!". Jednak jest za zimno i nie dysponujemy aż taką ilością wolnego czasu, jak ludzie zajmujący się tym zawodowo (:

Dlatego też powstała ta zbiórka- żeby wspomóc Agnieszkę w jej planie uniezależnienia się i osiągnięcia spełnienia zawodowego. Nie trzeba od razu szaleć i wpłacać 10 000,00 zł jedną transakcją. Szanowni Państwo- wystarczy dyszka....

Jak to pisał Nasz Wieszcz Narodowy: "Dyszka tu, dyszka tam- jutro swój własny biznes mam!"

Pomóżmy Adze w jej marzeniu. Ona ma to szczęście, że wie do czego chce dążyć. To rzadka umiejętność...

Dzięki za wsparcie- zarówno finansowe jak i to w formie udostępnienia linku i poinformowania o akcji. Wiadomo przecież, że trzeba coś rozpowszechnić, żeby ludzie się o tym dowiedzieli (: