szczęśliwi ci, którzy nie znają bólu głowy...

jestem migrenowcem od dobrych kilkunastu lat. nauczyłam się żyć z bólem, choć kosztuje mnie sporo wyciętej z życiorysu codzienności. tradycyjne leki przeciwbólowe - paracetamole, ibuprofeny już dawno przestały działać. w ostrych atakach migreny jestem zmuszona brać tryptany, które owszem, są dostępne na naszym rynku (na receptę), ale nie są niestety refundowane :(. przykładowy koszt 6 tabletek to ok. 60 zł. nie łykam ich jak cukierki, ale biorę je naprawdę w ostateczności.

ze względu na na sporą częstotliwość bóli w skali mca (pow. 5), zostałam zakwalifikowana do Programu dostępu do terapii migreny firmy Novartis. nie są to badania kliniczne! na rynek został wprowadzony innowacyjny lek, który blokuje receptor odpowiedzialny za ból. lek nie zlikwiduje go w zupełności, ale pozwoli zminimalizować go do minimum.

http://www.rynekzdrowia.pl/Leczenie-Bolu/Novartis-otrzymal-pozytywna-opinie-CHMP-w-leczeniu-migreny,185066,1019.html

https://www.novartis.pl/system/files/product-info/aimovig_ul_2018_08.pdf

https://infoplanet.pl/pl/news/portal/polska/zdrowie-i-spolecznosc/zdrowie-pierwszy-lek-na-migrene/

terapia trwa 24 mce, z czego 16 dawek leku (forma zastrzyku 1x/mc) jest odpłatna 100%. cena jednej dawki to ponad 2000,00 PLN.

próbowałam dotrzeć do przyczyny moich bólów, ale bezskutecznie. liczę, że ten lek naprawdę coś zmieni w moim codziennym funkcjonowaniu...

za wszystkie wpłaty już teraz z góry dziękuję!