Kotka ze złamaną łapką - zbieramy na opłacenie faktury
Kotka ze złamaną łapką - zbieramy na opłacenie faktury
Nasi użytkownicy założyli 1 226 246 zrzutek i zebrali 1 348 243 163 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Nadwyżkę na zbiórce w kwocie 61 zł przekazujemy na pomoc pozostałym kotom z tego samego stada z gminy Czorsztyn.
51,99 zł na karmę dla Kinder i Bueno którzy przebywają w domu tymczasowym w Krakowie (paragon w całości)
9,01 zł na pokrycie części paragonu za żwirek Benek Super Compact (pierwsza pozycja na paragonie 59,89 zł). Pozostałą kwotę z paragonu (50,90 zł) pokryjemy z ogólnej zbiórki na koty z gminy Czorsztyn.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Edit: DZIĘKUJEMY!!!
Mamy całą kwotę, a nawet ciut więcej (nadwyżkę 61 zł przeznaczymy na pomoc kolejnym kotom) <3
Zbiórkę zamykam i jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJĘ
Edit: musimy opłacić fakturę za operację oraz opiekę pooperacyjną dla kotki, brakuje nam jeszcze 750 zł
Edit: niestety kotka umarła w nocy z 13 na 14 września ;(
Edit: niestety w piątek 13 września nastąpiło pogorszenie stanu kotki. Malutka cały czas jest w lecznicy pod całodobową opieką weterynarza, walczy o życie...
Edit: 11 września rano odbyła się operacja, niestety nie udało się uratować łapki - po otwarciu kota okazało się, że w miejscu złamania jest ogromny stan zapalny, wylewa się ropa, a kość właściwie sama odpadła... Konieczna była amputacja medyczna. Kotka przeżyła i powoli dochodzi do siebie. Spędzi w lecznicy jeszcze dzień lub dwa ponieważ jest bardzo słaba, wymaga nawadniania i opieki całodobowej. Weterynarz był zdziwiony, że malutka w takim stanie przeżyła na ulicy, złamanie musiało nastąpić niedługo po urodzeniu, kotka żyła w bólu większość swojego 3 miesięcznego życia...
Mała ma około 3 miesiące. Została odłowiona z grupy kotów żyjących przy jednym z domów w gminie Czorsztyn - starszy pan poprosił o pomoc, bo sam nie daje sobie już rady z opieką nad nimi...
Kotka po złapaniu nie wstawała, była bardzo osłabiona i odwodniona, konieczna była kroplówka. Miała też bardzo spuchniętą tylną łapkę - po wykonaniu rentgena okazało się że jest ona złamana :(
Jest szansa na uratowanie łapy! Do tego potrzebna jest pilna operacja - zbieramy na konsultację ortopedyczną, opłacenie zabiegu i opieki weterynaryjnej po nim, oraz na pokrycie kosztów ewentualnego transportu (na Podhalu brak niestety ortopedy) i utrzymania w domu tymczasowym (jeśli się taki znajdzie).
Rokowania są dobre i specjalista, z którym konsultował się gminny weterynarz ocenił, że łapę można uratować - kotka jest młodziutka, całe życie przed nią, zrobimy wszystko żeby uniknąć amputacji!
Potrzebny jest oczywiście też DOM TYMCZASOWY lub STAŁY dla malutkiej!
Bardzo prosimy o pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!