Bella, która boi się własnego cienia
Bella, która boi się własnego cienia
Nasi użytkownicy założyli 1 226 533 zrzutki i zebrali 1 349 029 665 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Aktualizacja 31.01
Jesteśmy po telefonicznej konsultacji z behawiorystą. Opiekunowie z domu tymczasowego Belli zostali poinstruowani, jak z nią pracować. Dzięki poświęceniu, zaangażowaniu i miłości, Bella zaczęła robić małe postępy. Powoli i nieśmiało zaczyna otwierać się na świat i przekonywać, że nie jest on wcale aż taki zły.
My powoli zaczynamy rozglądać się za domem, takim na zawsze. Jednak nie wiemy czy jest to kwestia dni, czy tygodni. Jesteśmy świadomi, że nowy dom Belli będzie musiał jeszcze długo z nią pracować, aby pomóc jej wyjść na prostą. Nowa rodzina będzie musiała być doświadczona lub gotowa na naukę pracy z psem lękowym. Dlatego z największą dokładnością będziemy sprawdzali każdych nowych, chętnych opiekunów. Jednak pojawiło się dla Belli światło w tunelu. Światło, dzięki któremu poczuła, że może być kochana, chociaż na początku baliśmy się, że nigdy w to nie uwierzy.
Z delikatnym uśmiechem i nadzieją na lepsze jutro dla niej, czekamy na nowy dom.
Serdecznie dziękujemy za pomoc, wpłaty, za ciepłe słowa. Bez Was by nam się nie udało!
Bella, cóż można o niej powiedzieć...
To piękna, młoda sunia, może podobać się każdemu. Jednak wisi nad nią widmo jej przeszłości. Pomimo młodego wieku musiała wycierpieć bardzo wiele. Bella boi się dosłownie wszystkiego...
Wyobraźcie sobie życie w ciągłym, paraliżującym strachu. Strachu, który powoduje, że nie można się ruszyć, nie można jeść, nie można spać, a nawet nie można się załatwić. To wszystko czuje Bella.
Opiekunowie z jej domu tymczasowego początkowo mogli wyjść z nią na dwór tylko w środku nocy tak, aby nie spotkać żadnego innego człowieka. Bella mniej boi się innych zwierząt niż ludzi. O czym może to świadczyć? O tym, że ludzie to dla niej największe zło... Popatrzcie w te oczy i spróbujcie jej obiecać, że już nikt więcej jej nie skrzywdzi...
Chcemy pomóc jej zrozumieć, że istnieją na tym świecie ludzie, którzy kochają. Którzy nie krzywdzą, a dbają. Którzy karmią, przytulają, wychodzą na spacery, głaszczą. Jednak, aby Bella to zrozumiała, potrzebna jest nam pomoc behawiorysty. Oprócz tego jest przed nią szczepienia, odrobaczenia, czipowanie... Na to wszystko potrzebne są nam pieniądze. Nam, ale przede wszystkim Belli. Pomożecie?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Mocno trzymam kciuki za powodzenie Belli 🥰😘💪🏻