Kwadrat - zrozumieć promykowego podopiecznego
Kwadrat - zrozumieć promykowego podopiecznego
Nasi użytkownicy założyli 1 224 179 zrzutek i zebrali 1 343 507 061 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Czasem życie pisze zupełnie inny scenariusz, niż ten, o którym marzyliśmy...
Kwadrata już nie ma, Kwadracik został dziś uśpiony. Lada dzień przed planowaną wizytą w Szpitalu Doktora Krzemińskiego. Nie zdążyliśmy...
Nasz mały bohater od nocy miał powtarzające się raz po raz ataki padaczkowe, po południu pojawił się paraliż. Utraty świadomości trwały coraz dłużej, a drgawki były coraz bardziej uciążliwe.
To był ten moment, kiedy wiedzieliśmy, że pozostała już tylko jedna opcja pomocy...
Dziękujemy naszej schroniskowej Pani Doktor za opiekę nad Kwadratem w tych najgorszych dla niego chwilach, dziękujemy Wolontariuszkom Julicie i Natalii, że były z nim do samego końca.
Dziś trudno nam zebrać słowa i myśli.
Wyłączamy zbiórkę Kwadrata, a lada dzień zostanie usunięta. Całość uzbieranej kwoty przelewamy na naszą ogólną zbiórkę: https://zrzutka.pl/jjn9zz. Tam będzie czekać na kolejnego psiaka w potrzebie. Któremu, obiecujemy!, tym razem zdążymy pomóc.
Śpij, Kwadracie. Kiedyś się spotkamy. Mamy nadzieję, że nie będziesz nam miał za złe tego, że nie zdążyliśmy...
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kolejny raz wychodzimy do Was z prośbą o wsparcie. Tym razem beneficjentem zbiórki zostanie Kwadrat - Podopieczny gdańskiego Schroniska "Promyk" od 2019 roku.
W czym rzecz? A no w tym, że Kwadrat... jest dziwny. Jest inny. Jest zmienny. Jest nierówny.
Chcemy móc zrozumieć w pełni jego problemy i potrzeby, aby w przyszłości móc w końcu znaleźć Kwadratowi odpowiedni Dom.
Stąd pomysł na zbiórkę, której cel to zasponsorowanie Kwadratowi pakietu badań neurologicznych, które potwierdzą lub pomogą wyeliminować fizyczne źródło problemów Kwadrata. Badania zostaną wykonane w Szpitalu Weterynaryjnym Krzemińskiego w Gdańsku.
Coś więcej o nim?
Chyba najlepiej będzie oddać głos najbliższym Kwadratowi Wolontariuszkom:
Natalia przygotowała list od samego zainteresowanego:
"Cześć wszystkim, jestem sobie Kwadrat.
Dlaczego Kwadrat? A bo przybyłem do schroniska na początku wakacji w 2019 taki gruby, że aż kwadratowy. Niewiele się w tej kwestii zmieniło, ale cóż... Staram się.
W mojej głowie niestety nie ma miejsca na porządnie poukładane diety, motywacje i inne sprawy... Ah tak... Właściwie to sam nie wiem, co jest w mojej głowie. Mentlik wielki, który z mijającym czasem narasta, a ja coraz mniej sobie radzę.
Dlatego właśnie przychodzę do Was za drobną potrzebą - ustalono, że potrzebny jest mi tomograf głowy, aby profesjonalnym okiem zobaczyć co tam właściwie w niej siedzi i jak mi pomóc.
Dlaczego tak bardzo mi jest to potrzebne? Dlatego, że bardzo dziwnie się zachowuję - niby fajnie jak mnie głaszczą, a jednak próbuję capnąć, niby ciasteczko chciałabym zjeść, ale coś nie współgra logicznie z moją szczęką, niby kocham wodę... jednak moje ruchy nie są na tyle skoordynowane by ten aspekt wykorzystać, a moje wolontariuszki mówią, że ten moment, gdy jestem szczęśliwy jest wiele wart...
Gdy ich nie ma, niestety prawie całymi dniami leżę w kąciku i patrzę w ścianę, a przecież jeszcze taki zdziadziały nie jestem, by nie mieć na nic chęci...
Są przypuszczenia, że prawie nie widzę i nie słyszę, w różnym stopniu nasilenia... Bywa, że idę prosto przed siebie w świat, a niekiedy twarda przeszkodza pokazuje mi, że moja droga życiowa niestety musi mieć wiele zakrętów. Raz reaguję lepiej, a raz prawie wcale na zewnętrzne bodźce.
Stan mój nigdy się nie polepszył i kieruje się w tą gorszą stronę, stąd też nieśmiało wychylam się po waszą pomoc. Bo kto, jak nie Wy, pomoże sprawdzić, co tam się dzieje w mojej głowie?
Kwadratowy Kwadracik"
Wolontariuszka Grażyna pisze natomiast tak:
"Pierwsze wspomnienia związane z Kwadratem to widok kudłatego, biało-czarnego psiaka, który chodzi po boksie bez celu, nie zwraca uwagi na to, co się wokół niego dzieje, na sąsiadujące z nim psy i przechodzących ludzi, nie kontaktuje, żyje we własnym, bardzo smutnym, świecie.
Dowiedziałam się, że to pies dziwny, nieobliczalny, którym opiekuje się tylko jedna osoba. Przysiadywałam koło jego boksu, rozmawiałam z nim, ale nie mogłam liczyć na kontakt czy zainteresowanie. Kwadracik czasem na mnie łypał, czasem jakby mnie zauważał i z tego musiałam się cieszyć.
Z tym kudłaczem zapoznała mnie Natalka, od tej pory zawsze, jak jestem w schronisku, go odwiedzam i zabieram na spacer. Nadal żyje w swoim świecie, podpinać do smyczy trzeba go „sposobem”, czasem się zaprze i chce podgryzać, ale to niezwykle kochany wariat.
Cudownie, kiedy ma lepsze dni i radośnie bryka po trawce lub śniegu, cudownie, kiedy zawadiacko na mnie spogląda, a jeszcze cudowniej, kiedy się uśmiecha.
Bardzo chciałabym umieć mu pomóc, sprawić, by czuł się bezpieczny i kochany, by miał szanse znaleźć dom".
Pomóc Kwadracikowi postanowili uczniowie i pedagodzy Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Janiny Jarzynówny-Sobczak w Gdańsku. Wpłacili oni fundusze ze zbiórek z okazji Dnia Drzewa na naszą zrzutkę.
Bardzo im za to dziękujemy. Kwadracik też :)
Więcej o nas poczytacie tutaj: https://www.facebook.com/WolontariuszeschroniskoPromyk
Więcej o Kwadracie w Biurze Schroniska "Promyk": https://schroniskopromyk.pl/
UWAGA: Jeśli po diagnostyce Kwadrata zostaną na naszym koncie jakiekolwiek środki, przelejemy je na którąś z naszych innych aktywnych Zrzutek.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia Kwadrat!
Dziękujemy w imieniu Kwadracika!