id: ehpp2y

Zbiórka na leczenie najwspanialszej na świecie kotki (Fibi)

Zbiórka na leczenie najwspanialszej na świecie kotki (Fibi)

Nasi użytkownicy założyli 1 262 271 zrzutek i zebrali 1 449 836 189 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Fibi, śliczna biała kotka, dołączyła do nas niedawno, bo w kwietniu tego roku. Została przez nas adoptowana z jednego z dolnośląskich TOZów. Cieszyłam się, że będę w stanie dać dom i pomóc kolejnemu,zgarniętemu z ulicy kotkowi.Miała stać się przyjaciółką dla nas i naszego pierwszego kotka Karmela. Tak też się stało. Już w pierwszych dniach zakochaliśmy się w niej wszyscy totalnie. Fibi okazała się być bardzo spokojną, milusińską kotką,lubiącą wszystkich dookoła. Naprawdę, skradła nasze serca. W zeszłym tygodniu Fibi zaczęła coraz więcej spać i mniej jeść. Były upały, więc byłam pewna,że to jest przyczyną jej osłabienia. Niestety, w weekend nasza kicia przestała jeść, ciągle tylko spała. Dopiero wtedy dostrzegłam, jak ona bardzo schudła! Natychmiastowa wizyta u weterynarza, która wykazała u Fibi b. wysoką gorączkę (40st.) i duże wycieńczenie organizmu. Wykonano jej komplet badań (USG, poszerzona morfologia, fiv/felv, koronawirus). Wyniki wykazały,że coś bardzo złego dzieje się w jej małym ciałku :( Na dzień dzisiejszy podejrzenia krążą wokół kociej białaczki (Felv). Fibi dostaje kroplówkę na wzmocnienie, antybiotyk, leki przeciwgorączkowe w zastrzykach. Jej stan uległ niewielkiej poprawie (dziś troszkę pochodziła po domu, polizała jedzenie, gorączka "spadła" do 39.3). Nadal jest b.osłabiona, ma biały nosek, uszka i powieki, odmawia jedzenia nawet płynnego pokarmu oraz odżywki, ale nie poddaję się- karmię ją na palcu,żeby polizała choć odrobinkę. Za badania i leki w pierwszym dniu zapłaciłam 274 zł, dziś kolejne 79 zł. Wyniki na Felv (kocia białaczka) będą lada dzień, czekamy na nie jak na najgorszy wyrok... Niestety, pod koniec kwietnia tego roku straciłam pracę... Samotnie wychowuję dwójkę dzieci, a mój obecny dochód to 500+ i zasiłek z MOPS. Pożyczyłam pieniądze na badania mojej kici, ale niestety, potrzebne będą kolejne lekarstwa i odżywki, najprawdopodobniej również transfuzja krwi (i to jak najszybciej)...Nie jestem w stanie pokryć kosztów jej leczenia, a bardzo nie chcę pozwolić jej odejść...Ona po prostu na to nie zasługuje, bo jest moją przyjaciółką, ba, nawet taką kocią terapeutką (na pewno słyszeliście o felinoterapii,a nic nie wpływa na człowieka lepiej niż mruczenie ukochanego kitka). Proszę, pomóżcie ratować naszą Fibi. Ja i moje dzieciaczki będziemy dozgonnie wdzięczni za każdą złotówkę przekazaną na ten cel...


Edycja 21.07.2021: Dziś przyszły wyniki na Felv (kocią białaczka). Są pozytywne :( Fibi musi przez 5 dni dostać lek (cena 1 dawki to 370zł), żeby mieć szansę przejść ten rzut choroby. Czytałam,że po nim czasem kotki długo są w reemisji. Jutro muszę przebadać również Karmela, miał dużą szansę na zarażenie się :( Dajmy jej szansę :(


Edycja 22.07.2021 r.: Ta noc była bardzo ciężka...Już powoli żegnałam się z naszą Fibcią :( dzięki Bogu, rano się obudziła, reagowała na mnie, miała szerzej otwarte oczki i podniesiona główkę. Chyba widać mała poprawę! Zresztą, wyniki kolejnej morfologii pokazały to samo- jest postęp! Fibi dostała kolejny antybiotyk, kroplówkę, witaminy na wzmocnienie (nadal odmawia jedzenia...). Dostała również 2 zastrzyk z lekiem Virbagen Omega. To ponoć najlepszy koci lek na powstrzymanie rozwoju choroby. Jeszcze 3 zastrzyki...Niestety, lek nie jest obecnie dostępny w hurtowniach. Pani weterynarz, kobieta o wielkim sercu, dzwoniła do różnych klinik i udało nam się odkupić jedna dawkę. Niestety, potrzebujemy ich więcej...Nie poddajemy się, będziemy szukać, może ktoś odsprzeda nam kolejne porcje leku. To dzięki Zrzutkowiczom możemy ją leczyć, więc bardzo Wam wszystkim dziękujemy! Do pokrycia kosztów pełnego leczenia jeszcze trochę brakuje, ale jesteśmy już w połowie drogi!

Aktualizacja 24.07: Ostatnie 2 dni upłynęły mi na poszukiwaniach ostatniej dawki leku Virbagen Omega. Nie było jej nigdzie...Zadziałała magia internetu- udało się odkupić ostatnia dawkę od jednej z lecznic, która posiadała ostatnia, uf. Fibi przyjmie pełna serie zastrzyków! Jej oczki zrobiły się już ładniejsze, więcej siedzi w pozycji "chlebka" z podniesiona głową (wcześniej głównie leżała na boku). Niestety, nadal nie chce jeść :( jest coraz chudsza...Dziś dostała kolejne leki, kroplówki, witaminy i tabletkę na wzmożenie apetytu. Oby to podziałało... Ponownie, wielkie dzięki za każdą wpłaconą kwotę i każde udostępnienie.


Aktualizacja 27.07.2021 r. Chciałabym wymazać ostatni tydzień z pamięci...Niestety, przegrałam walkę o życie naszej Fibi. Leki nie zadziałały, zostały podane zbyt późno, gdy rzut choroby był bardzo silny. Gdyby ten nieszczęsny TOZ zrobił Fibi badania po złapaniu jej i od razu podał lek, to pewnie dziś byłaby nadal na tym świecie. Niestety, ktoś zdecydował się przyoszczędzić...Naraził na cierpienie tę słodką kicię, nas, a może i naszego Karmela również (nadal nie ma wyników jego testu na białaczkę). Żegnaj Fibciu, byłaś najfajniejszym kotkiem na świecie <3. Bardzo dziękuję wszystkim wpłacającym za walkę o tę słodką istotę.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!