Drodzy znajomi i nieznajomi. Od kilku tygodni zaangażowałam się w pomoc rodzinie zastępczej ustanowionej na terenie miasta Białegostoku. Rodzinę zastępczą tworzy babcia, trojgu wnuczętom. Chłopiec z niepełnosprawnością intelektualną, lat 17, jego siostra bliźniaczka, lat 17 oraz ich młodszej siostry,15 lat. Rodzina mieszka we własnościowym mieszkaniu, dotychczas dwupokojowym, aktualnie 3 pokojowym. Dziewczynki do czasu rozpoczęcia prac remontowych zajmowały wspólnie pokój z babcią, śpiąc w jednym łóżku. Aktualnie udało nam się zorganizować pomóc Pana Cezarego, który wykonał prace remontowo- budowlane. Oddzielił pokój dziewczynkom od babci, zorganizował im oddzielny pokój i osobne miejsca do spania. Babcia dzieci jest osobą schorowaną, przebywa już na emeryturze. Jej sytuacja życiowa niesie wciąż za sobą wielki ciężar i dodatkowe przykre wydarzenia. Przez lata opiekowała się schorowanym leżącym mężem, jak mówi :" Nie było nigdy czasu zadbać o remont mieszkania, bo były ważniejsze wydatki i sprawy". Dzięki pomocy i zaangażowaniu ludzi dobrej woli, udało się zorganizować remont pokoju . Całe mieszkanie wymaga remontu. Pani Elżbieta wydała oszczędności gromadzone przez lata ciężkiej pracy na zakup materiałów budowlanych i nowych mebli. Aktualnie postanowiliśmy zadbać o godne warunki sanitarne. Trwa remont łazienki. Pani Ela zakupiła materiały budowlane i nowe sanitariaty. Do pełni szczęścia brakuje nam funduszy na zakup nowej pralki.

Rodzina zastępcza otrzymuje środki na pokrycie kosztów utrzymania dzieci w rodzinie zastępczej, jednakże nie są to środki wystarczające na wszystkie potrzeby trojga nastolatków. Zgłaszam się z prośbą do wszystkich którzy mogą wspomóc nas w zbiórce funduszy na nową pralkę.

Z pełną świadomością o ogólnoświatowej sytuacji i ogromu potrzeb ludzi. Proszę o pomoc rodzinie w potrzebie. Nie rezygnuje ze swoich celów i wierze w ich powodzenie.