Jadzia to 6 miesięczna kotka u której kilka dni temu zdiagnozowano FIP. Jest to zapalenie otrzewnej wywołane przez koronawirusa FECV. Jest to choroba niestety śmiertelna lecz dzięki kuracji można ją wyleczyć. Jedynym sposobem na utrzymaniu małej Jadzi przy życiu jest kosztowne leczenie. Jeszcze jakiś czas temu Jadzia była bardzo żywym i szczęśliwym kotkiem. W kilka dni jej stan pogorszył się do tego stopnia, że sama ledwo chodzi, a spożywanie pokarmu wiąże się z ogromnym wysiłkiem. Chcemy, aby Jadzia znów była szczęśliwym kotkiem. Kuracja Jadzi wiąże się z kosztami rzędu 5 tysięcy. Pokryjemy część tych kosztów sami, lecz jest to też dla nas spore obciążenie. Dlatego prosimy, jeśli ktoś jest w stanie wspomóc leczenie małej Jadzi będziemy niezmiernie wdzięczni. Liczy się tak naprawdę każdy grosz, dzięki któremu Jadzia będzie mogła jeszcze pobyć z nami trochę czasu.