Witam. Jestem Łukasz, mam 27 lat. Z gory chce zaznaczyc jak wygladalem zanim choroba zaczela mnie atakowac, a jak wygladam teraz. Dodaje tez zdjecia wynikow, ktore jak widac są tragiczne i zmieniaja sie na gorsze lub mniejsze zło. Niestety nastały takie czasy, że aby dostać się do lekarzy na NFZ trzeba czekać po rok/półtorej czasu. Zrzutka ma na celu pozwolenie mi kontynuowania leczenia prywatnie u specjalistów takich jak hepatolog, neurologów, kardiolog oraz wykupienia leków. Dlaczego?Ponieważ moje wyniki wątrobowe są bardzo złe. Moze byc to w marskosc watroby i pojawiająca sie encefalopatia wątrobowa. Biopsja bez zmian ogniskowych więc nie jest to rak. Mam zastoj żólci w organizmie. Gdzieś w międzyczasie pojawił się oczopląs. lekarze na miejscowym sorze są bezradni, ponieważ np główego specjalisty, który potrzebny jest na "gwałt" nie ma w moim mieście, a termin dostania się do niego, np do Poznania to POŁTOREJ ROKU! Z dnia na dzień czuje się coraz gorzej. Pojawia się u mnie zoltaczka, krew w moczu, omdlenia, arytmia. Nie stać mnie już więcej na to przy moich zarobkach, aby kontynuować dalszą diagnostykę dla siebie i zawalczyć. Oczywiscie moglbym lapac sie kazdej dorywczej pracy, ale ktory pracodawca pozwoli sobie na ciagle wymioty zółcią, krwią, krwawieniem z nosa? Będę wdzięczny za każdy wpłacony grosz.