Szanowni kibice, sympatycy, byli zawodnicy, działacze, wszyscy którym Nogat nie jest obojętny.  

Wstęp jest poważny, gdyż sprawa jest poważna. 

W czerwcu bieżącego roku nasza drużyna obchodzić będzie piętnastolecie istnienia.

Niestety nadszedł moment, w którym Nogat może przestać istnieć. I potrzebujemy waszej pomocy. Ale po kolei.

W 2009 roku powstała drużyna o nazwie “Towarzystwo Piłkarskie Nogat Malbork”. Na początku swojego istnienia nikt nie przypuszczał, że staniemy się drugim najważniejszym klubem seniorskim w Malborku, dającym szansę rozwoju mieszkańcom powiatu, którzy właśnie w naszym klubie stawiali pierwsze kroki w seniorskiej piłce, odbudowywali się po kontuzjach, lub po prostu znaleźli w Nogacie swoje miejsce na przygodę z piłką. W barwach TP Nogat w oficjalnych meczach wystąpiło blisko 130 zawodników, większość z nich do dzisiaj utrzymuje kontakt z obecną kadrą i zawsze ciepło wspomina przygodę w naszej drużynie. Wielu z nas miało możliwość poczuć się jak gwiazdy światowej piłki zdobywając mistrzostwo. Było to co prawda mistrzostwo B-klasy, jednak dla wielu, jest to do dziś najpiękniejsza chwila w sportowym życiu.

Jako drużyna staraliśmy się zawsze walczyć w sportowej atmosferze na boisku, ale i poza nim. Wielokrotnie wspieraliśmy akcję charytatywne, między innymi oddając koszulki czy gadżety klubowe na WOŚP. Zbiórkę świątecznych paczek dla mieszkańców Fidesu, wspomaganie akcji charytatywnych, czy akcja sprzątania świata. Wszystko to z uśmiechami na buziach i nadzieją, że dobro wraca. 

Teraz właśnie czas na sedno sprawy. Jako klub od początku utrzymujący się z własnych składek, byliśmy samowystarczalni, funkcjonowaliśmy, jednak zawsze na granicy wypłacalności. Przez długi okres czasu, nie otrzymywaliśmy żadnych dotacji z miasta. 

Głównymi wydatkami naszego klubu są opłaty związkowe oraz te z dnia meczowego, czyli sędziowie, oraz w przypadku meczu wyjazdowego koszty wyjazdu. Kiedy w roku 2022 wpłynęły pieniądze z Urzędu Miasta, radość była ogromna, nikt nie spodziewał się, że będzie to gwóźdź do trumny. Błędy przy rozliczeniu dotacji doprowadziły do sytuacji, w której komornik zajął klubowe konto na którym były pieniądze przewidziane na wydatki w rundzie wiosennej a dodatkowo stan konta oscyluje aktualnie w okolicach -11000 zł, co dla nas wiąże się praktycznie z zakończeniem działalności klubu.

Ciężko było podjąć decyzję o zorganizowaniu zrzutki, ale jesteście dla nas ostatnią deską ratunku. Liczy się każda złotówka! Ludzką rzeczą jest popełniać błędy, uczyć się na nich i wyciągać z nich wnioski. Nie pozwólmy, aby taki błąd doprowadził do upadku naszego klubu! Jeśli zależy Ci na dalszym istnieniu klubu, prosimy o wsparcie oraz udostępnianie tego posta, aby dotarł do jak największej liczby osób!