Michal był dobrym kolega a na co dzień był dobrym meżem i ojcem. Dziś zmarl , nie udało mu sie pokonac covida.To zdarzenie poruszy napewno wszystkimi ktorzy go znali. Teraz możecie realnie pomóc rodzinie Michala która jak nigdy napewno bedzie potrzebowac Waszego wsparcia. Trudno jest pisac o nim w czasie przeszlym , gdy jeszcze przed chwila sie z nim rozmawialo i widzialo sie go usmiechnietego i pelnego zycia.Tragedia , ktora spotkala rodzine tuz przed swietami , jego choroby i naglej smierci napewno bedzie szokiem dla nas wszystkich.Byl wspanialym przyjacielem , kolega, i waszym wszystkim znajomym.Byl madry , ludzki i wrazliwy , nigdy tez nie odwracal sie od potrzebujacych.Kazdy kto go spotkal napewno nie spodziewal sie ze widzi go po raz ostatni, nikt nie zdazyl sie pozegnac z nim.Zostaje po nim ogromny bol, zal i smutek.Nie wroci juz do domu by przytulic swoja zone i dzieci.Napewno nie mozemy usmierzyc bolu po tej stracie ale wszyscy mozemy pomoc zonie Agnieszcie oraz jego dzieciom wspierajac ta zrzutke i odcciazyc jwgo rodzine i dac im odrobine nadziei na najblizsza przyszlosc.Czesto pomagal wezmy z niego przyklad.Kwota nie ma duzego znaczenia klikajmy poprostu i wplacajmy.

p.s przepraszam za bledy ktore popelnilem pewnie w pisaniu ale.pisze to o.3.33 kiedy dowiedzialem.sie o jego smierci a ci co mnie znaja wiedza co.te cyfry dla mnie oznaczaja. SPOCZYWAJ W POKOJU MICHAL