id: 2darba

Ostatnia szansa na naprawę kolana

Ostatnia szansa na naprawę kolana

The organiser verified the description with proper documents.
Fundraiser was disabled by Organiser.
Share

Our users created 1 277 461 fundraisers and raised 1 491 973 631 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

Ostatnia diagnoza jaką usłyszałem to: "ciężki przypadek... To Twoja ostatnia szansa". Ale od początku.


Jako dzieciak dużo czasu spędzałem na boisku i jak prawie każdy młody chłopak marzyłem o profesjonalnej karierze piłkarza. Pewnego popołudnia jednak zamiast normalnie wrócić do domu, trafiłem na szpitalną izbę przyjęć ze złamaniem kości piszczelowej i zerwanym więzadłem krzyżowym w lewym kolanie. Kontuzja była na tyle skomplikowana, że leczenia nie podjęli się lekarze z miejscowego szpitala - po pobieżnym badaniu przewieziono mnie do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie zostałem po raz pierwszy zoperowany. Miałem wtedy 14 lat i jak się później okazało, był to dopiero początek problemów.

Od tamtego czasu minęło już siedem lat, a ja mam za sobą siedem operacji, podczas których nie udało się w pełni "naprawić" mojego kolana. Przeszedłem trzy nieudane rekonstrukcje więzadła krzyżowego wykonane różnymi metodami. Zasięgałem informacji w różnych szpitalach i klinikach, ale niewielu lekarzy chciało się podjąć poskładania tak trudnego przypadku, a ci, którzy chcieli, nie mogli zagwarantować mi skuteczności zabiegu. Obecnie w kolanie w ogóle nie ma więzadła, co w zestawieniu z tymi kilkoma operacjami, które przeszedłem, bardzo daje mi się we znaki. Obrzęki i ból są na porządku dziennym. Ze względu na spore przeciążenia w prawej nodze, która amortyzuje ubytki z lewej, zaczyna mi szwankować też zdrowe kolano, a konsekwencją takiego stanu będą również problemy z kręgosłupem. Utrudnia mi to wykonywanie codziennych obowiązków, a szczególnie mocno odczuwam to w pracy. Jeśli nie wykorzystam szansy, którą teraz dostałem, w najbliższej przyszłości czeka mnie endoproteza stawu kolanowego, a mam dopiero 21 lat, więc brzmi to dla mnie jak wyrok. Bywają dni, kiedy problemem jest dla mnie zwykłe przejście kilkuset metrów, co już mnie przeraża. W świetle tego, że najprawdopodobniej będzie to moja ostatnia operacja, chciałem znaleźć kogoś, kto da mi nadzieję, że zabieg pozwoli mi funkcjonować normalnie, a nie na wstępie będzie ostrzegał, że może się nie udać. I znalazłem.

Po konsultacji w Ortomed Sport okazało się, że jest dla mnie szansa. Koszt samej operacji przekracza 20 tys. zł, co już i tak jest dla mnie nieosiągalne, a czekać mnie będzie również rehabilitacja. Nie mogę liczyć na pomoc bliskich, bo w moim domu nigdy się nie przelewało. Postanowiłem się więc zwrócić do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc. Każda złotówka jest dla mnie na wagę złota!


Sam zawsze brałem udział we wszystkich akcjach charytatywnych, jakie tylko były w moim zasięgu - zarówno WOŚP, jak i zbiórki dla Banku Żywności czy Szlachetna Paczka. Nie umiem odmówić, jeśli tylko ktoś prosi mnie o jakąkolwiek pomoc. Dzisiaj sam muszę poprosić o wsparcie w ostatniej walce o normalne funkcjonowanie...

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!