id: 2dd77x

Leczenie chorego serduszka córki

Leczenie chorego serduszka córki

The organiser verified the description with proper documents.
Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 168 408 fundraisers and raised 1 216 603 766 zł

What will you fundraise for today?

Description

Zbieramy na koszty leczenia, konsultacje lekarskie, badania, rehabilitacje, dojazdy do szpitali oraz leki.

Podczas badań prenatalnych usłyszeliśmy diagnozę: wada serca, przełożenie wielkich pni tetniczych, hipotrofia. Julka urodziła się 29.11.2018r. w ICZMP w Łodzi. Dostała 7 punktów w skali Apgar. Tuż po porodzie jej serduszko przestało bić, długa reanimacja doprowadziła do niedotlenienia i kwasicy metabolicznej. Od razu przeszła zabieg Rashkinda, który miał odrobinkę pomoc jej malutkiemu sercu. Niestety stan córki był krytyczny, oddychał za nią respirator, a serce pracowało dzięki ogromnym dawkom adrenaliny. Dzień przed planową operacja okazało się, że krew Julki nie krzepnie, zdiagnozowano skazę krwotoczną i odwołano operację. Po kilku dniach walki, kilkukrotnym przetaczaniu krwi, podawaniu czynników krzepnięcia, profesor podjął decyzję o operacji z kilkuprocentowym powodzeniem. 17.12, w dzień urodzin swojej mamy, Julka zjechała na blok operacyjny. Operacja trwała 9 strasznych godzin. Gdy profesor Moll wyszedł i powiedzial: "serce pracuje ", była to najwspanialsza chwila w naszym życiu. Niestety podczas operacji doszło do silnych krwotoków, mostek pozostał otwarty, stan córki był tragiczny, a kilka następnych dni miało być kluczowe. Julka jednak po raz kolejny udowodniła, że chce żyć i dała radę wyjść z krytycznego stanu!! W wieku 3 tygodni po raz pierwszy zaczęła samodzielnie oddychać i pierwszy raz jelita podjęły pracę. Mogła jeść po kilka mililitrow mleka!! Dla nas zjedzone jednorazowo 10 mililitrow było ogromnym sukcesem!! 05.01 kolejny cudowny dzień, mogliśmy opuścić szpitalne mury i wyjść do domu. Jednak nasza radość nie trwała długo. Podczas pierwszej kontroli po operacji okazało się, że tętnice płucne córki są za wąskie. 15.05 wykonane zostało cewnikowanie serduszka i diagnoza zwalila nas z nóg: "Hipoplazja tętnic płucnych. Jej tętnice miały już milimetr, a powinny mieć 6-7. Dziecko ma maksymalnie 5 miesięcy by wykonać stosowną operację. Na te chwilę możemy tylko czekać". Jako rodzice nie jesteśmy w stanie czekać. Musimy działać teraz, na gorąco! Póki stan Julci jest w miarę dobry. Obecnie jesteśmy w trakcie tłumaczenia dokumentów i załatwiania konsultacji u profesora Carrotiego w Watykanie oraz profesora Malca w Munster. Są to jedyni w Europie eksperci od tego typu przypadłości. Mamy nadzieję, że będzie w stanie uratować serduszko Julki. Bez niej nasze życie także zgaśnie, a nam dosłownie roztrzaska się serce. Zaczynamy zbierać na operację oraz potrzebne wydatki ponieważ po wycenie możemy nie mieć czasu na zebranie całej sumy pieniędzy. Bardzo prosimy o wsparcie. Pokażmy, że Julka nie walczyła na darmo! Że razem damy radę uratować jej życie. Życie malutkiego wielkiego człowieka, który zniósł tak wiele, który uśmiecha się i wyciąga do mnie z ufnością ręce. A my nie potrafimy sobie wyobrazić że kiedyś będziemy musieli ją wypuścić.. -

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 297

preloader

Comments 36

 
2500 characters
  • AW
    Anna Wiśniewska

    Zdrówka serduszko ❤️❤️

    25 zł
  • AK
    Aneta

    Razem z córeczką życzymy dużo zdrówka aby mała Wojowniczka nigdy się nie poddała ????

    10 zł
  •  
    Anonymous user

    Powodzenia!

    4 zł
  • JB
    Joanna Bryłka

    Dużo zdrówka dla małej

    50 zł
  •  
    Anonymous user

    ????

    25 zł