Cześć jestem Daniel i mam wielką prośbę pomóżmy mojej mamie w walce ze złośliwym nowotworem piersi

Moja mama Magdalena ma 42 lata i w grudniu 2020 roku dowiedziała się że choruje na złośliwy nowotwór piersi. 

Nigdy nie myślała że będzie musiała prosić o taką pomoc na godne, spokojne leczenie, leki, środki medyczne i opatrunkowe. 

Kiedy dowiedziała się o chorobie bardzo się załamała. W jej głowie pojawiło się mnóstwo pytań, większość bez odpowiedzi. Ale najbardziej przeraziło jak poradzi sobie finansowo ponieważ dobrze wie że leczenie zmusi ja do długotrwałego zwolnienia lekarskiego na którym jej dochód będzie o wiele mniejszy niż gdyby pracowała. W momencie gdy to pisze mój tata stracił pracę. Wiem że jest obrotny i już zaczął szukać nowej, ale jest inwalida po ciężkiej chorobie która przeszedł w 2013 roku i to uniemożliwia mu podjęcie ciężkiej pracy, a wszystko to dzieje się w czasie pandemii covid co tym bardziej utrudnia stabilizację finansowa. Mama pod koniec lutego 2021 będzie miała mastektomie i usunięcie węzła wartowniczwgo później czeka ja leczenie, długa rekonwalescencja i rehabilitacja, a to nie ułatwia jej szybkiego powrotu do pracy gdyż ma ciężka fizycznie pracę. Nie wszystko jest refundowane, a co za tym idzie będzie potrzebowała pomocy. Dlatego zwracam się do was w jej imieniu o pomoc bo chce żeby żyła ma dla kogo. Dziękuję