Najszybsze TICO z Brodnicy dla WOŚP
Najszybsze TICO z Brodnicy dla WOŚP
Our users created 1 231 905 fundraisers and raised 1 365 445 521 zł
What will you fundraise for today?
Description
Od dziecka byłem fanem motoryzacji, przygoda ta zaczęła się w gdy miałem kilka lat. Pamiętam Gwiazdkę, dostałem wtedy zestaw "resoraków". Były tam różne modele od klasyków przez współczesne oraz mega sportowe! Wtedy marzeniem było Audi 80 quattro, jak chciało się zabłysnąć można było pochwalić się Bugatti EB 110, z amerykańskieJ motoryzacji Viper 1, to było coś! Nie mogło zabraknąć Poloneza i Syrenki 105, czułem się wtedy jak milioner, miałem je wszystkie dla siebie! Następnym etapem rozwoju był czas gdy chodziłem do kiosku i przeglądałem prasę motoryzacyjną i śliniłem się na widok pięknych aut, z czasem było mnie stać na zakup czasopisma MOTOR później Auto Świat. To był czas dorastania, oglądałem w TV wyścigi samochodowe z Marianem Bublewiczem jak jeeżdził swoim Fordem Sierra - to były czasy "kiedyś to było"...Kolejny etap to powstanie filmu "szybcy i wściekli"- pamiętam Supre, wtedy każdy o niej marzył i chciał się ścigać, poczuć emocje i szaleństwo, jednocześnie...to byli idole..wtedy to właśnie postanowiłem mieć cel w życiu - chciałem szybkie i piękne auto... Czas i możliwości finansowe zweryfikowały moje plany co do kariery "ulicznego rajdowca". Moim pierwszym autem była Corolla E9 z 1989 r z silnikiem 1.8 D "D- demon szybkości", co to było za auto...mega błyskawica i palio tyle co nic a nawet mniej :) To był burzliwy czas w moim życiu, ciągłe zmiany aut na Megane - które więcej stało u mechanika niż jeździło, Mondeo za którym wiecznie ciągnęła się smuga dymu, paliwożerna Honda Accord z opuszczającymi się szybami, Focus z rdzawym zadkiem, astra z zepsutym egr....tak można by wyliczać ale przyszedł czas na ustatkowanie się i założenie rodziny, moje plany i marzenia zostały odłożone na dalszy i głęboki plan, że to już było podziemie... Przyszedł czas na dużego rodzinnego i pakownego VANA Toyoty, piękny i dzielny choć latka lecą a ruda i wtryski dają znać :) Czas leci z ja znów jak dziecko zapragnąłem super szybkiego auta.... czas zrealizować odwieczne marzenie...kupię SPORTOWE AUTO, ale co wybrać? dziesiątki przemyśleń, setki forum, tysiące przeglądanych zdjęć gdzie niemiec trzyma "pod kocem"... Pewnego dnia w miejscowości obok której mieszkam pokazał się szaleniec, KOZAK, (nie pochwalam pirackiej jazdy a tym bardziej jażdy po spożyciu %, oraz narażania życia swoich pasażerów oraz policjantów), niczym mistrz kierownicy "Burt Reynolds" ucieka przed stróżami prawa. Dokonał tego dzięki Daewoo Tico - jak ja byłem przez całe życie w błędzie szukając i podziwiając zachodnią i japońską motoryzację.... ta sytuacja otworzyła mi oczy... jestem teraz wielkim fanem koreańskiej myśli technologicznej z lat 90 ! Wystarcza 41 KM aby móc walczyć z najlepszymi a dysponując budżetem wartości expresu do kawy...Chce Tico, myślę i śnię o nim co dzień... Zbieram pieniądze na to cudo, muszę znaleźć ideał którym będę się cieszył a sąsiedzi będą mi zazdrościć...
A teraz poważniej: Planowany jest zakup TICO, oklejenie go i wystawienie na aukcję 28 finału WOŚP w dniu 12.01.2020 auto będzie zarejestrowane na oryginalnych tablicach z Brodnicy CBR ! Czasu jest mało a pracy sporo, liczę na was i wierzę w to, że mój pomysł wypali i uda się wesprzeć fundację. Pozdrawiam i Dziękuje
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.