STOP EUTANAZJI BEZY🙏
STOP EUTANAZJI BEZY🙏
Our users created 1 226 309 fundraisers and raised 1 348 434 687 zł
What will you fundraise for today?
Description
Beza..
Beza to przyjazna sunia rasy Owczarka Niemieckiego, która nie miała w życiu lekko..😥😥
Trafiła do mnie w czerwcu 2021 w ciężkim stanie, pod brzuchem miała guz sutka, który był niestety wielkości główki niemowlaka, sprawiało to że ciężko jej się chodziło, dźwigając kulę pod brzuchem, ograniczaliśmy się do 1 spaceru dziennie a czasami nawet wcale, biorąc pod uwagę dostęp do ogrodu staraliśmy się jej nie męczyć wychodzeniem na spacery.
Beza około 9 lat była w zamknięciu, SIEDZIAŁA W KOJCU z atrapą budy, z nerwów GRYZŁA KRATY i KAMIENIE, ma STARTE ZĘBY do połowy, je tylko mokre i bardzo miękkie smaczki.
Ten horror dział się w jednej z miejscowości pod Wrocławiem. Jej sprawą zajęło się Jelczańskie Stowarzyszenie dla zwierząt, które ją przywiozło do mnie.
Po obserwacji psa (bardzo wycofanego) i tego jak się klimatyzuje nie chciałam jej narażać w tak tragicznym stanie psychicznym i fizycznym na rzucanie po domach przez stowarzyszenie i podjęłam decyzję...
Postanowiłam zostać dla niej domem stałym, chciałam dać jej miłość ciepło i dobro, po prostu lepsze życie chociaż na starość🙏❤️
KIEDY WYPROWADZIŁAM JĄ NA OGRÓD ROZGLĄDAŁA SIĘ JAKBY NIE WIERZYŁA ŻE WOKÓŁ JEST TAK DUŻO MIEJSCA 😲
Miałam nadzieję że będzie z nami dłużej, prognozy nie są najlepsze w tej sytuacji, by przedłużyć jej życie bez cierpienia potrzebne są leki😢😭
Dziś mieszka w domu z ogrodem ma całe moje serce (oddała mi również swoje i bardzo się przywiązała) dobre jedzenie, małą koleżankę rasy shih tzu, swoją piłkę i miękkie legowisko❤️
Jestem osobą nie pracująca aktualnie na rencie również schorowaną, biorąc Bezę nie mogłam przejść obojętnie, miałam nadzieję że guz zostanie wycięty, i nie pojawią się żadne nawroty.
Niestety tak się nie stało😥, ale nie zrezygnuje z walki o nią❤️
Beza przeszła 3 operacje, usunięcie guza, usunięcie listwy mlecznej w tym sterylizację, oraz usunięcia mniejszych narośli spowodowanych przerzutami. Sunia męczy się ze złośliwym nowotworem, który swoimi przerzutami objawia się nowymi guzami.
Psina miała zostać przygotowana do 4 operacji, ale niestety przerzut okazał się na tyle groźny że nie mogła zostać ona wykonana, ponieważ ostatni guz który jej wyrósł, naciska na pochwę zahacza o udo oraz jest usadowiony bardzo głęboko pod kręgosłupem😭😭 było duże ryzyko że Beza z tej operacji by się nie wybudziła, lekarze poradzili mi aby tego nie wycinać a podać jej leki, które poprawią komfort życia bez cierpienia.
ktualnie jest na lekach, które poprawiają jej życie codzienne, zatrzymują wzrost złośliwego guza, przedłużają jej życie❤️ i pomagają spać spokojnie w nocy bez bólu😌
Sunia była również pod opieką Fundacji Joanny Krupińskiej "Psi Los" z Krakowa, które opłacało jej leczenie.
Pula, którą mieliśmy okazję wykorzystać z fundacji starczyła nam na około 5 miesięcy ciągłego brania leków 🙂
Niestety kwota do wykorzystania już się skończyła 😟
Leki, które Beza bierze to:
- NEOPLASMOXAN DOG 545mg
- CIMALGEX 80mg
- GABAPENTIN TEVA 300mg
Problem jest taki że te leki są bardzo drogie, sam NEOPLASMOXAN + CIMALGEX NA 10 dni kosztuje ok. 300zł z racji tego że Beza potrzebuje brać go codziennie po 3 tabletki neoplasmoxanu i 3/4 cimalgexu.
Gabapentin jest w kapsułkach podawany jest 2 razy dziennie po 300mg - cena całego opakowania około 60zł
GUZ czasami PĘKA SĄCZY się z niego KREW wtedy włączany jest antybiotyk.
SUNIA BEZ LEKÓW JEST BLIŻEJ EUTANAZJI..😭😭😭 BEZ LEKÓW sunia nie może funkcjonować😭
Próbujemy utrzymać ją jak najdłużej przy życiu w dobrym samopoczuciu❤️ w momencie kiedy Beza brała by leki i jednocześnie się męczyła, z bólem serca 😓 nie przedłużała bym jej tej męki.
Dobra wiadomość jest taka że po lekach Beza jest wesoła i całkiem dobrze trzyma się psychicznie, chce się bawić i często chodzić na spacery o czym daje znać 😀 ewidentnie widzimy że kiedy zabraknie neoplasmoxanu, który jest lekiem przeciwnowotworowym zatrzymującym rozprzestrzenianie się i niwelującym ból, Beza nie wstaje leży pół dnia, jest smutna😓 co widać po jej oczach i bardzo źle się czuje bo słabnie.
Jeżeli ktoś nie może wpłacić daru, Bezie można umilić życie w inny sposób przesłać smaczki miękkie lub mokre jedzenie firmy Dolina Noteci lub Rocco bez względu na smak, bo nie grymasi, nie ma alergii pokarmowej i pochłania wszystkie smaki 😀
Przyjmiemy każdą ilość 🙏
adres do wysyłki poprzez kontakt mailowy - [email protected]
Zbiórka powstała na leczenie farmakologiczne Suni, poprawę komfortu życia🙏 a przede wszystkim PRZEDŁUŻENIE ŻYCIA🙏 ❤️
Zakup leków i ewentualnych ulubionych miękkich smaczków firmy Alpet ☺️🙏
PROSIMY O POMOC 🙏🙏 każdy dzień dla niej to walka 😓 codzienność bez bólu to jedyne co może jej wynagrodzić poprzedni okrutny los ❤️❤️❤️🙏🙏🙏
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.