12 maja 2021 mój brat i bratowa stracili cały dorobek swojego życia. Z powodu ulewnego deszczu, w przeciągu kilku minut, mały wiejski strumyk zabrał im wszystko, na co pracowali całe życie. Cały parter – ich mieszkanie, niedawno wyremontowane, zostało zalane, woda wlewała się oknami. Zalane zostały wszystkie sprzęty ADG, kocioł grzewczy, niedawno położone ogrzewanie podłogowe, nowe meble, sypialnia. Zalane zostały również wszystkie zabudowania gospodarcze, warsztat, narzędzia. Nie zdążyli nic wynieść, zostali z tym, w czym stali. Muł który pozostał po zalaniu spowodował, że trzeba zbijać tynki i przeprowadzić dezynfekcję domu. Mój brat choruje, jest to choroba nieuleczalna -Ziarniniakowatość z zapaleniem naczyń (dokumentacja do wglądu), która już teraz zabrała mu mnóstwo zdrowia i wyrządziła wiele szkód. Pomimo tego, że mamy go za wielkiego wojownika, nie jest w stanie sam własnymi rękoma wyremontować domu. Pomoże im cała rodzina , ale im teraz potrzebna jest przede wszystkim pomoc finansowa. Liczy się naprawdę każda złotówka. On nie raz już pomagał innym, teraz dobro musi wrócić do niego. Wierzymy, że wraca.