Poznajcie historię Agnieszki:

2015 r – Agnieszka mając wtedy 15 lat ulega wypadkowi. W starym, źle zabezpieczonym domu, spada z kilkunastu metrów na beton.

Agnieszka w szpitalu przez kilkanaście dni walczyła o życie, o poprawę stanu uszkodzonych płuc i serca.

Badania wykazały również całkowite uszkodzenie odcinka piersiowego kręgosłupa. W efekcie – paraliż od pasa w dół.

Wydarzenie miało miejsce na terenie Ukrainy. Agnieszka jest Ukrainką z polskim obywatelstwem.

W trakcie hospitalizacji na Ukrainie, podpowiedziano mamie Agnieszki aby udały się do Zakopanego, tam jest dobra klinika, w której – jak wiadomo – przywraca się zdrowie pechowym narciarzom. I tak rozpoczęła się wędrówka Agnieszki, pod opieką mamy Barbary, po polskich placówkach służby zdrowia. Najpierw operacja w Zakopanem, później rok rehabilitacji w CZD, pobyt w Szklarskiej Porębie, konsultacje w CZD, ponownie Szklarska Poręba. Wyprowadzono Agnieszkę ze stanu leżącego, dziś sama się już ubiera, przesiada na wózek, a jeszcze niedawno łyżki do ust nie mogła podnieść. W CZD podpowiedziano pani Barbarze, aby zwróciła się o pomoc do wawerskiego OPS. I taką uzyskała.

Agnieszka zdała maturę w liceum działającym w CREiO TPD Helenów, rozpoczęła studia na wydziale filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Zamierza po ich ukończeniu zająć się tłumaczeniami – pracą odpowiednią dla stanu jej zdrowia, ale myśli też o drugim kierunku – psychologii. Lubi śpiewać, pisze wiersze. Lubi pójść do kina, spotkać się ze znajomymi, przyjaciółmi- jak każda młoda osoba.

Agnieszka jest osobą niepełnosprawną, poruszającą się na wózku, ale jednocześnie pogodną, zarażająca innych optymizmem, chociaż nie ma żadnej pewności, jak dalej będzie wyglądało jej zdrowie.

Myśli o zrobieniu prawa jazdy, wtedy łatwiej by jej się dojeżdżało na zajęcia. Marzy o mieszkaniu i odzyskaniu sprawności.

Agnieszka marzy o jeszcze jednym. O znalezieniu lekarskiej pomocy i odzyskaniu sprawności, wszak jej rdzeń kręgowy nie jest uszkodzony. Może mamy wśród nas lekarzy neurologów, neurochirurgów lub ortopedów, którzy podjęliby się konsultacji i ewentualnego leczenia Agnieszki? Może ktoś by jej takich specjalistów polecił? Chętnie pomożemy w nawiązaniu takich kontaktów.

Zbieramy na nowy wózek inwalidzki dla Agnieszki, gdyż obecny jest z użyczenia TPD Helenów i Agnieszka musi go zwrócić.

Całkowity koszt wózka to 6300 zł, natomiast w partycypację włączył się Narodowy Fundusz Zdrowia oraz wawerski Ośrodek Pomocy Społecznej, którego Agnieszka jest podopieczną.

Wpłaty można kierować bezpośrednio na konto Fundacji „Wawer” z dopiskiem : „Wózek inwalidzki dla Agnieszki”

Santander Bank Polska SA 55 1090 1841 0000 0001 3648 5257