321 Pomoc
321 Pomoc
Our users created 1 220 820 fundraisers and raised 1 333 745 951 zł
What will you fundraise for today?
Description
W wyniku powodzi na ziemii kłodzkiej straciliśmy mieszkanie i wszystko na co dotychczas udało nam się zarobić lub wziąć kredyt.
Zabrałem żonę i dwuletnią córeczkę a później przez 2 dni "walczyłem" z mizernym skutkiem.
Oprócz nas, w budynku mieszkały jeszcze 4 rodziny, a w każdej dzieci w wieku 2-11 lat.
Statusu materialnego nie będę tłumaczył, to że mieszkaliśmy przy rzece i nasypie kolejowym mówi chyba wszystko.
Poza jedną rodziną, wszyscy mają kredyty hipoteczne na mieszkania. Ubezpieczenia skromne i już jest problem z wyegzekwowaniem chociażby zaliczki, ponieważ budynek popękał w kilku miejscach i czekamy na nadzór budowlany.
Najważniejsze mamy, czyli zdrowie i siebie nawzajem. Każdy znalazł jakiś pokój u rodziny lub znajomych ale nie mamy środków, ubrań i umeblowania dla dzieci.
W niepewności, nie chcemy nawet kupować osuszaczy i rozpoczynać żadnych prac bo nie wiadomo czy ma to sens i szkoda ostatniej gotówki.
Nigdy nic w życiu nie dostałem i nigdy honor nie pozwalał mi prosić o cokolwiek.
Skromnymi sumami ale często wspierałem zbiórki na ludzi w rozpaczy. Przyszedł czas że ze wstydem ale i ja jestem w potrzebie.
Zbiórkę kieruje do jedynej społeczności internetowej jakiej jestem członkiem. Do 321 i brygady tygrysa. Nie wstawiam tego nigdzie indziej, ponieważ od momentu tragedii od ludzi spotyka mnie tylko dobro i każdy komuś pomaga. Każdy na ile może, finansowo, psychicznie i emocjonalnie. O ironio, nigdy nie spotkało mnie tyle dobra od obcych ludzi.
Jeśli ktoś ma ochotę wesprzeć moją rodzinę to chwała mu za to.
Jeśli cokolwiek uda się uzbierać to w tej kolejności zostanie to spożytkowane.
Ubrania i meble dziecięce żeby sprawić dzieciom chociaż pozory domu i wynagrodzić straty.
Osuszacze i środki dezynfekcji żeby nie nabawić się chorób w tym budynku i chociaż podjąć próbę ratowania zadłużonych mieszkań.
Mimo wszystkiego i tak nie jesteśmy w najgorszej sytuacji. Trauma i tragedia zostanie z nami ale żyjemy.
Wszystko co do tej pory wyczyściliśmy to własne ręce, koparka kolegi szwagra i prywatną gotówka.
Na zdjęciach dom po, w trakcie, i resztki pokoju mojej córeczki.
O krypto, rynkach i inwestycjach zapomnę na długo. Nawet nie wiem już ile kosztuje btc i nie interesuje mnie to. Ale z brygada tygrysa zostanę.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
3m się tam, pozdrowienia od jednego z 321