Pomożesz nam dać pracę? Zrzutka na maszyny do szycia dla Ukrainek #KOKOworld

Historia, choć zaczyna się dramatycznie, jest w gruncie rzeczy najpiękniejszym, co nam się ostatnio przytrafiło. Posłuchajcie...

Kilkadziesiąt godzin po wybuchu wojny w Ukrainie jako KOKOworld zdecydowaliśmy, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by długofalowo wspierać dziewczyny z Ukrainy, które uciekają przed wojną.

W naszej pracowni zatrudniliśmy 3 ukraińskie krawcowe: Tetianę, Ritę i Swietłanę. Daliśmy im źródło utrzymania, narzędzia pracy (między innymi 6 profesjonalnych maszyn do szycia), wsparcie zarówno merytoryczne, jak to najważniejsze: „zwykłe”, „ludzkie” – dobre serce.

Dziewczyny stworzyły rewelacyjną kolekcję „for Ukraine”, a potem sprawnie zaczęły szyć projekty do regularnej sprzedaży. Są częścią naszego zespołu, naszej KOKOrodziny. Patrzyliśmy ze wzruszeniem i podziwem, jak silne i zdeterminowane do brania życia w swoje ręce są Tetiana, Rita i Swietłana.

Wojna jednak nie skończyła się tak szybko, jak zakładaliśmy, że to się stanie. Do Krakowa przybywały kolejne dziewczyny z dziećmi, a my odbieraliśmy kolejne telefony z prośbą o pracę dla nich – wieści przecież szybko się rozchodzą. Wierzcie nam – chwile, gdy musieliśmy odmawiać, były jednymi z cięższych momentów w ostatnim czasie.

Od początku istnienia KOKO przekonujemy się jednak, że moc tkwi w relacjach! Powiedzieliśmy o tym, że nie możemy dać więcej miejsc pracy, bo zwyczajnie nie mamy narzędzi, naszym przyjaciołom. Powiedzieli: „Hej, ogarniemy to razem!”.

Nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, ale mamy przyjaciół, którzy – podobnie jak my – chcą dzielić się tym, co mają najlepsze – sercem. Dołączysz do nas?

Sprawa jest prosta:

·        Możemy w KOKO stworzyć 3 kolejne miejsca pracy dla dziewczyn z Ukrainy. Zagwarantujemy kilku rodzinom źródło utrzymania przez następne 2 lata!

·        Potrzebujemy jednak sprzętu, a to przekracza na dzień dzisiejszy nasz budżet.

·        Potrzebnych jest 5 profesjonalnych maszyn (3 stębnówki i 2 overlocki). W sumie to koszt rzędu 30 000 zł.

Dlaczego warto wesprzeć nasz projekt społeczny i pomóc nam dać pracę?

·        Jesteśmy pierwszą polską marką fashion z certyfikatem Fairtrade. Od lat zależy nam na tworzeniu miejsc pracy, w których prawa pracownicze będą szanowane, a pensja będzie godna.

·        Mamy doświadczenie w prowadzeniu tego typu projektów. Podchodzimy do nich zadaniowo. Prowadziliśmy między innymi program wsparcia dla Eduardo – zaprzyjaźnionego rękodzielnika z Kolumbii.

·        Pomoc to dla nas konkret – nie puste słowa. Żeby wesprzeć osoby zagrożone wykluczeniem społecznym stworzyliśmy #KOKOrepair – projekt, w którym stare ubrania zyskują nowe życie, a środki ze sprzedaży przekazujemy na wyposażenie szwalni społecznej (wspieramy w ten sposób osoby z doświadczeniem uchodźczym z Afganistanu i Ukrainy).

·        Szanujemy ludzi: ich pracę, zaangażowanie. Widzimy w nich nie tylko pracowników, ale przede wszystkim przyjaciół, z którymi razem – krok po kroku – staramy się budować choć trochę lepszy świat.

Choć chwilowo jesteśmy w momencie zawieszenia, z olbrzymią nadzieją (ale i pewnością, że się uda) liczymy na Wasze wsparcie. To przecież tylko kwestia czasu, prawda? A on... i tak upłynie!

Działajmy! To nie wiara, my mamy pewność, że gdy działamy wspólnie, żadna krzywda nie będzie nam straszna. W ludziach siła! W relacjach, w rozmowach i w dobrych sercach!

Chcesz nas bliżej poznać? Zapytać o szczegóły?

Zrobisz to przez stronę internetową oraz złapiesz nas na Facebooku