W nocy z 9/10 maja w miejscowości Hutki Kanki w woj. Śląskim spłonął dom naszych rodziców.

Rodzice mieszkali w nim ponad 16 lat. Z drewnianego domu z poddaszem, został tylko komin…

Ogień pochłonął cały dobytek, wszystkie wspomnienia, pamiątki, rzeczy materialne.

W momencie tragedii przebywali w nim nasi rodzice; Maria i Marek.

Tata uratował swoją żonę i naszą mamę. Sam uległ poparzeniu – miał poparzone 48% ciała…

Niestety w wyniku tych poparzeń i komplikacji sam przegrał ciężka walkę w szpitalu.

W jednej chwili straciliśmy rodzinny dom, kochającego Męża, najlepszego Tatę i najukochańszego Dziadka.

Mama została bez dachu nad głową, sprzętów gospodarstwa domowego oraz rzeczy codziennego użytku. Na dodatek sama uległa poparzeniu (drogi oddechowe oraz 11% ciała). O stanie psychicznym ciężko nawet pisać.

Do dziś nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Dom został całkowicie spalony i nie da się go odbudować.

Mieszkanie, w którym przyjdzie naszej mamie zamieszkać było nieremontowane >20lat. Ogrom pracy i wydatków. Prace remontowe ruszają jeszcze w czerwcu.

To początek długiej drogi do przywrócenia naszej Mamie godnych warunków do życia. Potrzebujemy każdej pomocy…

Apelujemy do wszystkich o wsparcie zbiórki nawet symboliczną kwotą. Uwierzcie, w tej sytuacji, liczy się każda złotówka. Mamy nadzieję, że uda się nam wspólnie zrealizować cel!

dom po pożarze: https://youtu.be/ArOyxseuddw

Szczegóły: http://zawiercie112.pl/pozar-w-hutkach-kankach-ogien-zniszczyl-drewniany-domek/

Dziękuje

Kamila i Asia