Witajcie kochani!!!Nazywam się Kaziu,mam zaledwie 5 lat,jak do tej pory byłem szczęśliwym, żywotnym psiakiem.Jednak nieszczęśliwy wypadek spowodował u Mnie paraliż tylnych łapek.Jestem już po kosztownej operacji a konkretnie wykonano u Mnie odbarczenie rdzenia kręgowego w technice hemilaminectomii prawostronnej l2-2 niestety miałem rdzeń silnie stłuczony, obrzekniety.Usunieto obfitą masę kaszowatą oraz krwiak ułożone jak wskazywało badanie TC/MRI/.Posiadam warstwowe zamknięcie rany-szwy skórne z monofilu 3/0.Moi opiekunowie bardzo się o Mnie troszczą, jednak ich aktualna sytuacja finansowa nie jest w dobrej kondycji tak jak i Moje zdrowie.Abym wrócił do pełnej sprawności jest potrzebna rehabilitacja,ktora na dzień dzisiejszy przewyższa zdolności finansowe Moich ukochanych opiekunów.Widze jak bardzo się o Mnie martwią,starają się jak tylko mogą,a Ja chciałbym dla nich i dla Siebie być znowu tym radosnym psiakiem który uwielbiał spacery oraz biegać bez żadnych problemów.Wiem że są na tym świecie jeszcze ludzie których interesuje los najlepszego przyjaciela rodziny.Nie prosze o wiele teraz każda złotówka jest na wagę złota.pozdrawiam i dziękuję Kaziu