W listopadzie 2021 r. moja mama Agnieszka miała bardzo poważny udar mózgu - jeden z najcięższych jaki występuje tj. krwotoczny udar pnia mózgu.

W wyniku uszkodzeń struktur mózgowych moja mama ma niedowład lewej połowy ciała oraz twarzy, nie mówi i nie przełyka. W obecnej chwili jest osobą leżącą, całkowicie niezdolną do samodzielnego funkcjonowania. W związku z tym, że nie przełyka karmiona jest bezpośrednio do żołądka przez gastrostomię - PEG.

Pobyt mojej mamy w szpitalu przedłużył się przez powikłania - zachorowała na Covid 19 z obustronnym zapaleniem płuc, a następnie miała sepsę.

Wszystko to spowodowało, że rehabilitacja nie rozpoczęła się w odpowiednim czasie. Doszło do zaników mięśni i powstania odleżyn, a przecież w udarze bardzo ważne jest aby rehabilitacja rozpoczęła się jak najszybciej.

Aktualnie mama przebywa w szpitalu na oddziale rehabilitacji poudarowej i wiemy, że ten czas jest za krótki żeby mogła odzyskać sprawność fizyczną i zacząć mówić.

Potrzebna będzie dalsza, odpłatna terapia w wyspecjalizowanym ośrodku.

Wszyscy, którzy znają moją mamę wiedzą, że Agnieszka była uśmiechniętą i aktywną kobietą. W wieku 49 lat miała jeszcze wiele planów i marzeń do zrealizowania. Na dzień dzisiejszy potrzebuje stałej opieki i zdana jest na pomoc we wszystkich czynnościach dnia codziennego.

Zwracam się z ogromną prośbą do wszystkich osób o dobrych sercach o wsparcie finansowe.

Proszę, pomóżcie aby moja mama mogła odzyskać utraconą sprawność, wrócić do domu i cieszyć się życiem.