Witam.

Jak napisałem w tytule ...aby w pełni cieszyć się życiem moim celem i marzeniem jest przerwanie błędnego koła ubóstwa i wegetacji.

Pochodzę z wielodzietnej rodziny w której ojciec zmarł po kilku latach małżeństwa podstawiając mamę z czwórką dzieci.

Mama wychowywała się w domu dziecka.

Nie odziedziczyłem zatem w spadku hektarów po dziadkach lub domu po rodzicach.

Ciężko pracując odłożyłem trochę oszczędności. Niestety COVID i wojna nakręciły inflację i wzrost cen nieruchomości. Cel i marzenie oddaliły się...

Wynajem mieszkania w moim mieście to około 2000 złotych co rocznie daje 24 000 do kieszeni wynajmującego zamiast inwestowania w siebie i swoje miejsce na ziemi. Zakup mieszkania w mieście uważam za nieosiągalny ze względu na obecnie wysokie ceny nieruchomości i materiałów budowlanych.

Pomocy potrzebuję aby zakupić działkę i być może wylać płytę fundamentową. Chciałbym wybudować niewielki domek 35m2 na zgłoszenie generujący niskie koszty utrzymania.

Bardzo dużo potrafię wykonać we własnym zakresie przy budowie i wykończeniu domku. Wiele zdziałam z pomocą znajomych.

Z pomocą ludzi dobrej woli będę w stanie zrealizować marzenie jednocześnie przerywając błędne koło wegetacji i ubóstwa... :)