BLACKI BŁAGA O POMOC
BLACKI BŁAGA O POMOC
Our users created 1 223 691 fundraisers and raised 1 342 135 223 zł
What will you fundraise for today?
Updates12
-
Kochani,
Blacki odszedł ale dzięki Wam mogłyśmy o niego walczyć i opłacić jego leczenie, które wyniosło łącznie 1681 zł
Dziękujemy za Waszą pomoc !
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Blacki odszedł, walczyliśmy o niego do końca i dzięki Wam udało się opłacić jego leczenie, które wyniosło łacznie 1681 zł
Faktura z Przychodni Weterynaryjnej SweetVet w Bydgoszczy.
Faktura i potwierdzenie przelewu z Przychodni Weterynaryjnej Sowa w Bydgoszczy.
Kochani,
Zamieszczamy kartę leczenia z drugiej lecznicy w ktorej także lekarze o niego walczyli. Zamieścimy niedlugo rozliczenie po uregulowaniu płatności w lecznicach.
19.05.2020 r.
Poddać się bez walki czy walczyć do końca bez względu na koszty...Zawalczyłyśmy...Niestety tym razem się nie udało, Blacki dzisiaj odszedł :( Blacki był kotem oswojonym, być może kiedy zaczął chorować czy posikiwać w domu z powodu chorych nerek, ktoś wywalił go na ulice...Chciałyśmy, żeby zła karta się od niego odwróciła, niestety za późno, za dużo dolegliwości...Byliśmy z Nim do końca...Lekarze robili wszystko co mogli..Dzisiaj jego stan dramatycznie się pogorszył, mógłby nie dożyć rana, cierpiał. Teraz biega za Tęczowym Mostem nad osiedlem, na którym pojawił się po raz ostatni...Bardzo nam przykro, że się nie udało :(
Dziękujemy Wam za wsparcie finansowe, bez którego nie bylybyśmy w stanie walczyć o niego.
Faktury z dwóch lecznic oraz kartę leczenia z lecznicy do której był przeniesiony zamieścimy tutaj jak tylko je dostaniemy.
Śpij dzielny, kochany kocie [*]
Edit: Kochani,
Caly czas walczymy z lekarzami wet.o niego...Kolejne badania, leki, co daje jakis cień poprawy i nadziei...Przyszedł po pomoc i chcemy zrobić wszystko co możemy choć rokowanie jest złe :(
Pojawił się nagle na parkingu charczący, ledwo żywy... złapaliśmy na klatkę łapkę i do weta...W PYSZCZKU JEDNA WIELKA RANA, ROPA, zepsute zęby, nie jest już młody. Odwodniony, chudy, nie może jeść przez zęby. Ale dzisiejsze wyniki potwierdziły najgorsze przypuszczenia, kreatynina 800 - :( dzisiaj dostał pierwszą kroplówkę.... będziemy znowu żebrać o kasę na leczenie, bo przecież nie uśpimy kota , który przyszedł do nas błagać o pomoc, błagać o życie.... ale najbardziej szukamy domu, kogoś z pięknym sercem najlepiej z Bydgoszczy, kto dałby mu odrobinę miłości i ciepła... podał kroplówkę - to nie jest jakaś mega trudna sprawa....zapewniamy karmę i leczenie, potrzebujemy tylko paru metrów w ciepłym domku na kocyku....kocurek korzysta pięknie z kuwety, no po prostu serce pęka :( jest już 4 dni w lecznicy koszty na pewno będą ogromne, każda doba u weta kosztuje, badania krwi, kroplówki, na razie ustawiam zbiórkę na 1000, bo rokowania są ostrożne, ale myślę, że trzeba będzie dużo więcej pieniędzy :( każda złotówka ma ogromne znaczenie , dziękujemy z góry za Wasze dobre serca <3
Poniżej karta leczenia i wyniki badań:
l
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
dziewczyny jesteście kochane, dziękuję bardzo ❤