Mała Rudzia przyszła do nas 4 lata temu. Przygarnęliśmy koteczkę. Kotka jest śliczna i należy do odmiany gadających kotów ;) ciągle o czymś nam opowiada patrząc w oczy. Jest straszną przylepą. Biega za nami jak psiak i uwielbia zabawy. Pomimo, że nie jest już kociątkiem wygląda jak kociątko, nie zmieniła zbytnio rozmiarów. Daje nam ogrom miłości i tyle samo otrzymuje. 

Nikt nie przypuszczał, że rezolutna, młoda koteczka może śmiertelnie zachorować. 2 tygodnie temu kotka dostała nagle 40 stopniowej gorączki. Po tygodniowym antybiotyku, lekach przeciwgorączkowych i przeciwzapalnych w lecznicy, gorączka wróciła do 40 stopni. Po wykonaniu szeregu badań czyli USG, pełnej morfologii krwi z rozmazem, biochemii krwi i testach na kocie wirusy, okazało się, że kotka zaraziła się zakaźną wirusową białaczką FeLV. Jest to choroba nieuleczalna i nieleczona jest śmiertelna. Jednak można ją zatrzymać/wygasić i pozwolić kotce dożyć nawet spokojnej starości. 

Sytuacja jest o tyle dobra, że kotka nie wpadła jeszcze w anemię, jednak wirus w każdej chwili może ją wywołać. W tym momencie dostaje drugą serię innego antybiotyku oraz wciąż leki przeciwgorączkowe i przeciwzapalne, jednak żeby zahamować chorobę musi dostać koci interferon. Lek ten jest bardzo drogi. Pełna terapia to podanie 3 serii leku, a każda seria to koszt 1400 zł. Pojawiła się szansa, że jedna seria będzie tańsza bo pewien Pan odsprzedał do lecznicy jedną serię tego leku po swoim kociaku za 700 zł. Więc koszt terapii to 3500zł zamiast 4200zł. 

Sami nie jesteśmy w stanie sfinansować pełnego leczenia gdyż już w tym momencie koszt badań i leków w lecznicy wyniósł 1000zł. W domu mamy jeszcze inne przygarnięte zwierzaki, które również wymagają naszej opieki. Dlatego bardzo serdecznie prosimy każdego kto ma dobre serduszko i jest w stanie pomóc, o symboliczną chociaż złotówkę, jak to mówią, ziarnko do ziarnka... Bóg Wam to wynagrodzi Kochani. Będziemy bardzo wdzięczni...Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc <3 Przychodzą w życiu chwilę, że chcemy uratować kogoś kogo kochamy za wszelką cenę, niezależnie czy to człowiek czy zwierzak, a czas odgrywa kluczową rolę.