Cześć!

Mam na imię Marta, a moim najlepszym przyjacielem jest Beta, siedmioletnia suczka American Bully. Jest bardzo aktywnym psem, jest przeze mnie świetnie wyszkolona i dobrze wychowana ;) Niestety zaczęła chorować na zwyrodnienie stawów..

4 lata temu kiedy przejęłam Betę od poprzedniego właściciela byłam w trakcie ciężkiej depresji, ale sprawa wyglądała tak: albo Beta zostanie u mnie, albo wyląduje w schronisku. Dla mnie wyjście było tylko jedno. Wiadomo jakie ;) Beta została ze mną. Codzienne spacery z tym potworkiem sprawiały, że mimo gorszego samopoczucia przez depresję wychodziłam z domu, minimum raz dziennie, no bo przecież nie pozwoliłabym, żeby pies siedział w domu przez mojego doła. Zaczęłam ją szkolić, bardzo szybko i ochoczo załapała komendy, pokochała nasze codzienne treningi - tak jak ja pokochałam ją z dnia na dzień. Szybko przyzwyczaiła się do nowego otoczenia, a ja dzięki tej psinie wyszłam z depresji ;)

W tym roku zaczeła utykać na tylnią łapę, jak się okazało - zwyrodnienie stawów. Pani Weterynarz powiedziała "ten pies to maszyna, ma bardzo wysoki próg bólu, jeżeli zaczyna utykać i popiskiwać to znaczy, że jest bardzo źle, potrzebne jest natychmiastowe działanie". No i tu zaczął się problem, bo tyle ile mogłam włożyłam w wstępne badania i leki przeciwbólowe, ale teraz konieczna jest dalsza diagnostyka, w pierwszej kolejności RTG prawej kończyny oraz wprowadzenie witamin i preparatów na stawy, kwota którą będzie trzeba zapłacić podczas jednej wizyty to ok 1000 zl.

Moja sytuacja finansowa jest bardzo słaba i nie jestem w stanie zapłacić za leczenie i rehabilitację mojego kochanego serduszka, dlatego zwracam się z prośbą do Was - pomożecie? Beta wyciągnęła mnie z depresji, dlatego nie pozwolę na to, by chorowała i wyciągnę ją z tej choroby, a przynajmniej ulżę jej w bólu <3 ;c

Długo biłam się z myślami czy powinnam zakładać zbiórkę, bo nigdy nie prosiłam nikogo o pomoc, ale Beta coraz bardziej kuleje i robi się przygaszona, wiem że muszę działać natychmiast.

Proszę Was o pomoc i z góry dziękuję w imieniu Bety i swoim, każdemu kto wpłaci chociaż złotówkę!