Piratka jest kilkuletnim kotem wolnożyjącym, który całe swoje życie spędził na ogródkach działkowych. Bytowanie w takim miejscu, wiążę się z licznymi chorobami. Od jakiegoś czasu, kotka nie mogła jeść, przy jakiejkolwiek próbie posilenia się piszczała z bólu. Próbowaliśmy podawać jej karmę w jak najbardziej płynnej formie, ale i to nie przyniosło skutku. Z pyszczka wydobywała się jej ropa, a kotka z każdym dniem była coraz słabsza, co w połączeniu z pogarszającymi się warunkami pogodowymi zakończyłoby się śmiercią z wycieńczenia. Bez pomocy weterynaryjnej nie byliśmy w stanie jej pomóc. Niestety wiąże się to z określonymi kosztami, dlatego prosimy o wsparcie na opłacenie leczenia.

W wyniku stanu zapalnego przyzębia i dziąseł oraz odkrytych korzeni przy 13 zębach konieczny był zabieg stomatologiczny. U kotki wykonano ekstrakcję chorych zębów oraz sanację jamy ustnej, czyli usunięcie kamienia nazębnego z pozostałych zębów.

Piratka dochodzi do siebie po wizycie w gabinecie weterynaryjnym "Vita" w Częstochowie. Dzięki uzyskanej tam pomocy możemy mieć pewność, że przeżyje kolejną zimę.

Dla kota wolnożyjącego brak sprawnego uzębienia równa się śmiercią w męczarniach, ponieważ dostęp do jedzenia, zwłaszcza na zimę jest dla nich jedną z głównych szans na przeżycie.

Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą kwotę na opłacenie leczenia, bez którego Piratka odeszłaby, jak wiele innych chorych kotów pozostawionych samym sobie.