Witam, jestem 33 letnia mama, która sama wychowuje 7 letnia córkę. Niestety po byłym mężu, który nadużywał znacznie alkoholu i wszczynał awantury zostało mi mnóstwo długów, pojawiły się one przez to, że zaciągałam pożyczki by móc robić opłaty, kiedy mój były mąż raz po raz zawalał przez alkohol kolejne prace i nie przynosił wynagrodzenia, lub je w większości przepijał. Po jednej z takich awantur 4 lata temu, przejrzałam na oczy, że lepiej już nie będzie i złożyłam pozew o rozwód. Jestem teraz spokojna, ale pozostały długi, których nie byłam w stanie spłacać, a więc pojawiły się egzekucje komornicze, które je podwoiły. Człowiek ten nie płaci alimentów, nikt nie jest w stanie go namierzyć, zapewne przez pracę na czarno, a więc nie da się w żaden sposób uzyskac od niego zobowiązań, z resztą podejrzewam, że co zarobi to zaraz przepija. Przez trzy lata udało mi się już część kwoty spłacić- początkowo było to prawie 30 tysięcy, w tej chwili zostało około 10 tysięcy. Zakładam ta zbiórkę, chociaż wiem że jestem jedną z wielu potrzebujących. Wiem, że długi trzeba spłacać i ja to od kilku lat robię, jednak chciałabym móc spłacić to szybciej z Waszą pomocą by szybciej móc godnie żyć i zapewnić dobre życie córce. Wynajmujemy mieszkanie, które pochłania w obecnych czasach połowę pensji, do tego opłaty i zakupy, często muszę się ratować pożyczką na zakupy od znajomych by przetrwać miesiąc. Szybsza spłata pozwoli na zwiększenie pensji o kwotę, która co miesiąc idzie na komornika. Proszę Was o wsparcie.