Przedstawiamy Wam Ptysię i Biszkopta, które właśnie trafiły do Miniazylu u Małgosi.

Oba króliki są zaniedbane i niedożywione, mają zaawansowane pododermatitis widoczne na zdjęciach, ropę w uszach i anemię.

Oba mają po 3 lata, są niekastrowane i niezaszczepione.

Badania krwi wykazały anemię, a USG brzucha Ptysi zmiany w macicy (choć dobrze, że nie ciążę, bo uszaki przez cały czas miały ze sobą kontakt).

Ptysia i Biszkopt są zrezygnowani i smutni, tak jakby się poddali. Część winy za to samopoczucie ponoszą z pewnością bolesne odgniotki, które oba mają i które zaczęliśmy od razu leczyć. Chcemy, by wróciła im radość życia, chęć do brykania, barani luz. To możliwe, tylko potrzeba czasu, leczenia, odpowiedniego żywienia, żeby nabrały ciała, zbadania bobków (i ewentualnego przeleczenia na pasożyty), a także kastracji (u Ptysi jak najszybciej ze względu na zmiany)

To dopiero początek, a my już wydaliśmy na nie kilkaset złotych. Przed nami jeszcze długa droga, ale wiemy, że wyprowadzimy je na prostą dzięki Waszej pomocy i że będzie można dla nich znaleźć cudowne domki.

Czy możemy na Was liczyć?

Każda kwota zasili konto Stowarzyszenia Miniazyl u Małgosi i będzie przeznaczona na leczenie Ptysi i Biszkopcika.