O mnie: 
Nazywam się Rafał i zaraz skończę 22 lata. Od małego gram w piłkę nożną, rozwijam się w kierunku siłowni i dietetyki. Od 10 roku życia pomagam w wolontariatach. Od przywożenia karmy dla psów do schroniska do pomocy niepełnosprawnym osobom. Jestem osoba wiecznie uśmiechnięta i radosną która cieszy się swoim życiem. Niestety moje życie zawaliło mi się w kilka chwil i potrzebna mi pomoc. 





Cel zbiórki:

25 września 2019 roku robiąc to co kocham doznałem koszmarnej kontuzji - zerwałem więzadło krzyżowe przednie oraz uszkodziłem łąkotkę przyśrodkową.  Mój uraz kwalifikuje się do rekonstrukcji ACL. Planowo czekałem na zabieg na NFZ, niestety, pandemia wszystko przekreśliła. Kolano jest w coraz gorszym stanie wiec decyduje się na zabieg komercyjny który będzie kosztował około 20 tysięcy złoty plus rehabilitacja. Kolano potrafi przeszkadzać również w codziennym funkcjonowaniu. Częste bóle i ,,przeskakiwanie kolana” sprawia ze nie mogę czasem spać w nocy bez leków przeciwbólowych. Nie oczekuje ze wpłacisz duża sumę lecz żebyś to posłał dalej w świat, będę dozgonnie wdzięczny! :)




Walka o marzenia:

Moi opiekunowie z wolontariatu zawsze mi powtarzali, że dobro zawsze wraca... Wierze, że ludzie dobrej woli pomogą mi spełnić moje marzenie o powrocie do piłki. Liczy się każda złotówka.



Podziękowania: 

Chciałbym podziękować swoim kolegom którzy namówili Mnie do tego pomysłu oraz osobom, które wpłacą chociaż złotówkę. Jesteście cudowni. 




#kolanodlarafiego