19 czerwca moja mama, Renata Kowalczyk, uległa bardzo poważnemu wypadkowi – trafiła do szpitala z rozległym urazem głowy i mózgu: złamaniem kości potylicznej, obustronnym złamaniem kości skroniowych, krwiakami w okolicach czołowo-skroniowych. Przez dwa tygodnie przebywała w ciężkim stanie na oddziale neurochirurgicznym.

Obecnie bezpośrednie zagrożenie życia minęło, ale przed mamą długa i trudna walka o powrót do pełnej sprawności. Potrzebna jest dalsza – rozpoczęta jak najszybciej – intensywna rehabilitacja, pobyt w specjalistycznych ośrodkach i kolejne badania, niezbędna będzie pomoc fizjoterapeuty, neurologa, neuropsychologa czy neurologopedy.

Ponieważ zapewnienie mamie wsparcia najlepszych specjalistów wiąże się z wysokimi kosztami, będę bardzo wdzięczna za każdą przekazaną kwotę. Mam wielką nadzieję, że uda nam się wspólnie pomóc Renacie wrócić do jak najlepszej kondycji.