Lenka ma 8 i pół roku, jest pogodną, energiczną i opiekuńczą - starszą siostrą. Jednak to nie ona uczyła swojego młodszego brata mówić, poznawać świat. To Julek był jej wzorcem do naśladowania. W dniu narodzin wydawałoby się, że świat stoi otworem przed naszą małą córeczką, jednak w chwili obecnej drzwi do niego są w połowie zamknięte. Każdego dnia robimy wszystko, aby je szeroko otworzyć. Mikropolaryzacja to szansa dla Lenki na lepsze rozumienie świata, skuteczne komunikowanie się oraz zahamowanie zachowań agresywnych. Jednak potrzebujemy pomocy w walce o zdrowie naszej córki. Zaczęło się w 5 miesiącu życia Lenki, gdy niespełna dobę po szczepieniu na rotawirusa, musieliśmy wezwać pogotowie, bo nasze dziecko po kilku minutach wymiotowania stało się lejące przez ręce i nieprzytomne. Na oddział trafiliśmy z objawami rotawirusa, wtedy też stwierdzili, że głowa naszej córki jest za mała i nic nam nie mówiąc wpisali to jedynie w kartę wypisu ze szpitala. Nie zrobili w związku z tym żadnych badań, konsultacji czy choćby wystawienia skierowania do specjalisty. Tak zaczęła się nasza walka o otworzenie wszystkich możliwych drzwi do lepszego jutra dla naszej córeczki. Przeszliśmy przez wiele poradnii i specjalistów w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie : neurologa, genetyka, audiologa, lekarza rehabilitacji, ortopedy, gastrologa, okulisty, psychiatry, psychologa, pedagoga, fizjoterapeuty, logopedy, terapeuty SI. 2 razy byliśmy na turnusie rehabilitacyjnym w CZDz. Niestety do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy jednoznacznej przyczyny tego co się dzieje z naszym dzieckiem. Lenka cały czas uczestniczy w zajęciach z logopedą, SI, rehabilitacji, wczesnym wspomaganiu rozwoju, biofeedbacku,hipoterapii. Wiele z tych zajęć jest realizowanych w prywatnych placówkach. Kiedy nasze dziecko stanęło na swoje nogi i pierwszy raz przeszło z pokoju do pokoju to był najpiękniejszy dzień w naszym życiu. Po wielogodzinnej i wielomiesięcznej rehabilitacji metodą Vojty, Bobath - Lena w wieku 2 lat i 4 miesięcy ZACZĘŁA CHODZIĆ SAMODZIELNIE! Mówić proste słowa zaczęła trochę po swoim młodszym bracie ok. 4 roku. Kolejne nesamowite postępy nastepowały w czasie gdy Lena chodziła do prywatnego przedszkola integracyjnego. Obecnie kontynuuje naukę i terapię w szkole specjalnej i każdego dnia nas zaskakuje nowymi umiejętnościami, które u jej rówieśników zapewne nie wywołują zachwytu czy podziwu - bo to takie naturalne. Dzięki ciężkiej pracy naszej córeczki oraz naszej, możemy się cieszyć z coraz to nowych postępów, "drobnych kroczków", ale jakże dla nas rodziców wielkich! LENKA W TYM ROKU, MAJĄC 8 LAT NAUCZYŁA SIĘ JEŹDZIĆ NA ROWERZE Z CZTEREMA KÓŁKAMI! Plan na przyszły rok jeżeli chodzi o rower to 2 kółka. Wierzymy, że się uda. Zwyciężymy z opóźnieniem psychoruchowym, z padaczką, z upośledzeniem umysłowym czy z agresją do siebie i do innych. Poruszymy niebo i ziemię, żeby nigdy nie zabrakło nam pieniędzy na leczenie i terapię naszej małej córeczki. Bardzo prosimy o pomoc! Marta i Łukasz Polkowscy