Początkiem marca tego roku oszukana osoba zapytała mnie co zrobić z iPhonem, którego kupiła jako tzw refurb w jednej z firm, które takie odnawiane telefony oferują. Nie podaję nazwy firmy publicznie, gdyż nie chcę mieć niepotrzebnych problemów.

Zasadniczo tak jak na screenach-dziewczyna kupiła wadliwy telefon, który to miał być jak nowy. Firma na reklamację się wypięła. Pomoc adwokata nie dała nic, gdyż firma, widocznie przygotowana do takich spraw, nie istnieje praktycznie w Polsce (rejestracje za granicą, może trochę podobny przypadek do zniesławionej swego czasu Bestceny)

Dostałem telefon, udało się wymienić baterie na oryginalną-ta w telefonie była chińskim zamiennikiem. Kolejno poszedł cały korpus oryginalny-nic to nie pomogło, telefon nadal po wybudzeniu wieszał się tak, że nie można go było używać. Objawy jak telefonu po zalaniu.

Po długich diagnozach, testach, odesłałem telefon do znanego serwisu Rafała Bielawskiego. Już nie jeden ciężki przypadek mi odratował, więc myślałem, że i tu się uda-niestety po naprawdę długim czasie diagnoz, nie udało się zlokalizować usterki. Prawdopodobnie płyta główna jest do wyrzutki, szkoda, bo to 128GB było.

Ja do tego telefonu wrzuciłem już kilka własnych plnów i dużo czasu. Boli mnie, żeby dawać za wygraną i jednocześnie pokazywać, że firmy JanuszyBiznesu nastawione na wyzysk ludzi mogą bezkarnie oszukiwać a osoba, która "nadziała się na minę" pozostanie bez pomocy.

Zakładam tę zrzutkę. Na pewno dużo z nas, znalazło się w podobnej sytuacji-oszukani przez jakiegoś "cwaniaka" czy "biznesmena" i zostało na lodzie bez pomocy. Nie cierpię tych cech, a wiele "przedsiębiorców" potrafi się jeszcze obnosić tym, że wykorzystało swojego klienta.

Jeśli macie wolną złotówkę, to dzięki temu, można ten telefon potencjalnie odratować-wymiana płyty głównej, koszt około 600zł (naprawa niepewna) lub zakup używanego 8 plusa( też niepewne, jednak myślę, że porządną używana sztukę udało by się dostać) - Kosztowo 800 - 1000zł.

Każda złotówka z tej zrzutki pójdzie do poszkodowanej przez firmę odnawiającą telefony. Nawet jak uzbiera się mniej, to postaram się dorzucić własnych środków i uratować sytuację. Dziewczyna używa ciągle telefonu zamiennego, który średnio daje radę.

Czemu akurat w tym przypadku zakładam zrzutkę, jak na pewno sporo jest takich osób jak ona? Dlatego, że sprawa ciągnie się od marca a osoba ta, nie naciskała na mnie, czy nikogo innego, żeby telefon naprawić. Wykazała się wyrozumiałością, pokorą-idealny klient. Zero pretensjonalności i chamstwa. Takie zachowanie się ceni i jest rzadkością, fajnie by było widzieć to u większej liczbie klientów, nie tylko w branży elektroniki użytkowej.