Dla rodzeństwa z lasu , sponiewieranych przez los
Dla rodzeństwa z lasu , sponiewieranych przez los
Our users created 1 234 085 fundraisers and raised 1 372 569 975 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Co u Nas ? A u nas wizyta dziś u weta potwierdziła niestety moje przeczucia co do suni , więc ona nie została zaszczepiona i mamy wyznaczoną wizytę na kastrację aborcyjną , wiem jest to kontrowersyjny temat ale postanowiłam go nie pomijać , dlaczego ? Bo to ważne ‼️
Że kastrujemy bezdomność !!! I nie ukrywam że jak widzę posty o nowych szczeniaczkach i tłumaczeniu że niby nie było wyjścia ? Bzdury mamy 21 wiek !!! Zawsze jest wyjście , ja nie nadaję się na usypianie ślepych miotów ale za kastracja jestem.
Technicznie rzecz biorąc, zabieg nazywany sterylizacyjną aborcyjną jest właściwie kastracją. Jego inna nazwa to kastracja interwencyjna. Zabieg polega na tym samym, na czym zwykła kastracja, czyli na usunięciu jajników i macicy. Różnica polega na tym, że w macicy znajdują się płody, w tym przypadku najprawdopodobniej kazirodcze z bratem ! A szczeniaki ze związków kazirodczych to wady genetyczne , szczeniaki mogą urodzić się głuche , ślepe , bez kończyn - niestety taka jest prawda , bardzo smutna prawda .
Kastrację aborcyjną można wykonywać u suczek na każdym etapie ciąży, również pod jej koniec. Choć istnieją inne metody przerywania ciąży, to interwencja chirurgiczna często jest nie tylko najbezpieczniejsza, ale również najprostsza. Dodatkową zaletą jest to, że zabieg przeprowadza się raz i gwarantuje również sterylizację.…
Nicpoń czyli jej brat został zaszczepiony przeciw wściekliźnie , pani doktor sprawdziła serduszku , uszka , zęby i skórę i musimy się pochwalić bo jest czysty jak i sunia jeżeli chodzi o te sprawy 🤩
A bym pominęła że Moya ( owczarka która tez jest nasza podopieczna ) dziś miała badany po raz 3 już mocz i mamy lepsze wyniki , wychodzimy z antybiotyku zostaje nam teraz branie suplementacji i dobra dieta i jak już będzie mocz zupełnie czysty ponowimy badania morfologi , usg .
Moya waży 30
piesek 20
sunia 11,9
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Kochani wczoraj brak sił już był na pisanie ✍️ ale
Piątek 13-go to nasz najszczęśliwszy dzień 🍀
Gehenna błąkających się od ponad miesiąca piesków już zakończona , są najedzone i bezpieczne i to uważam że najważniejsze .
Nie ukrywam że 1 raz spotkaliśmy się z takim negatywnym nastawieniem ludzi do potrzebujących istot , jestem najzwyczajniej zniesmaczona zachowaniem nie których cZŁOwieków , tu kamienie , tam prąd ….przeganiane bo to kundle , bo denerwują ich kundle .
Zastanówcie się co czynicie bowiem to istoty Boże udomowione przez ludzi a co udomowiliśmy jesteśmy za to odpowiedzialni .
21 wiek a w wielu miejscach jeszcze era kamienia łupanego i nie nie będę tego ukrywać że jest to totalnie absurdalne i podłe !!!
Dziękuje bowiem garstce ludzi o wspaniałych sercach którzy przyczynili się do tego cudu .
Tak jest to „cud” taki z cudownego piątku 13-go 😍😍😍 ja od zawsze uwielbiam piątek 13-go i czarne koty jak mi przebiegają drogę to już luksus i szczęście 🍀. Kwestia nastawienia - wczorajszego dnia prosiłam o zakończenie tej gehenny dla tych maluchów ( maluchy, podrostki to dzikuski które pewnie ktoś wywalił w lesie , nie dowiemy się ich historii ale możemy się domyślać ) nie mają oczywiście chipa ani obroży , są zapchlone ( ilość odchodów pcheł na skórze też świadczy że od początku ich życia gościły się na nich ) wychudzone , zarobaczone . Z grzybicą na łapkach oraz stanem zapalnym uszu ….
Teraz będzie to już tylko wspomnienie dzięki nam wszystkim
Jest oczywiście że mają u Nas dom tymczasowy i jest oczywiste że prosimy Was o wsparcie ❤️🩹 tych istot na leczenie , sterylizację i całą profilaktykę . Mamy już jedną sunię bardzo chorą na tymczasie w tej chwili na którą zbiórki nie robiliśmy tym razem musimy .
edit : Wizyta u weterynarza potwierdziła niestety że sunia jest ciężarna najprawdopodobniej z bratem , mamy już umówiony termin na zabieg .
Pieski miały świerzb w uszach , grzybice na łapach , były zapchlone i zarobaczone .
teraz to już wspomnienie , przed nami zabieg suni , szczepienia i szukanie domku dla ekipy .
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.